Niemieckie media były zgodne, że Robertowi Lewandowskiemu należy się najkorzystniejsza z not - "1", która oznacza występ na poziomie klasy światowej. Tak Polaka oceniły portale TZ, Abendzeitung Muenchen oraz Sport1, podkreślając, że wprawdzie w 10. minucie oddał tylko strzał w słupek, ale w dwóch kolejnych sytuacjach zachował się jak rasowy snajper i nie dał szans Fabiano. "Był nie do zatrzymania" - pochwalono "Lewego".
[ad=rectangle]
Nie mniej pochwał niż Lewandowski zebrali Thiago Alcantara i Thomas Mueller, którym również wszystkie redakcje przyznały "1". Wyróżniono także autora gola na 2:0 Jerome'a Boatenga, który kierował grą formacji obronnej Bayernu Monachium, oraz niezwykle aktywnego Juana Bernata. Kto spisał się słabiej? Do czasu zdobytej z rzutu wolnego bramki nie błyszczał Xabi Alonso, z kolei Mario Goetze znów pokazał, że daleko mu do optymalnej formy.
Pepa Guardiolę w kontekście nadchodzącej półfinałowej rywalizacji musi cieszyć szybki powrót do zdrowia Arjena Robbena. Holender podobnie jak Bastian Schweinsteiger niemal na pewno będzie mógł zagrać w rywalizacji o awans do berlińskiego finału, a prawdopodobne jest również, że Franck Ribery wykuruje się na czas. Na rewanż, który odbędzie się 12 bądź 13 maja, gotowy może być również Mehdi Benatia, a zatem brakować będzie tylko Davida Alaby i Javiego Martineza.
Powrót Austriaka do zajęć planowany jest na drugą połowę maja, natomiast Hiszpan po zerwaniu więzadeł krzyżowych wkrótce zacznie trenować z drużyną, jednak osiągnięcie wysokiej formy powinno zająć Martinezowi co najmniej miesiąc.