Wymarzony jubileusz Jacka Zielińskiego

Maciej Kmita 25 Kwietnia 2015, 11:06

• Jacek Zieliński: Nie dopisujmy do tego czarów

W latach 2004-2006 pracował w II-ligowym wówczas Piaście Gliwice, by w 2006 roku wrócić do ekstraklasy jako opiekun Odry Wodzisław Śl. Objął ją w przerwie zimowej sezonu 2006/2007, gdy ta zajmowała miejsce w strefie spadkowej, ale w 15 meczach rundy wiosennej zdobył z nią 28 punktów i ostatecznie zajął z nią 10. miejsce z przewagą 17 "oczek" nad strefą spadkową.

Latem 2007 roku sięgnął po niego Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, z którym zdobył brązowy medal mistrzostw Polski. Po przejęciu Groclinu przez Józefa Wojciechowskiego przed sezonem 2008/2009 przeniósł się z zespołem do Polonii Warszawa. Z Czarnymi Koszulami większego sukcesu nie osiągnął, ale spośród wszystkich trenerów "ery Wojciechowskiego" to on miał najlepsze wyniki przy Konwiktorskiej 6.

W sezonie 2009/2010 sięgnął po mistrzostwo Polski z Lechem Poznań, na ostatniej prostej przeskakując w tabeli ekstraklasy Wisłę Kraków. Szturm na Ligę Mistrzów mu się nie udał, ale do Ligi Europy Kolejorza wprowadził. Skazą na jego CV może być tylko ostatnia praca w Ruchu Chorzów, z którym de facto spadł z T-ME, ale Niebiescy zostali w elicie przez wycofanie się z rozgrywek Polonii Warszawa.

96 z 200 spotkań w T-ME jego zespoły wygrały, 46 zremisowały, a przegrały 58. Spośród pracujących dziś w T-ME trenerów średnią pkt/mecz (1,67) ustępuje tylko Henningowi Bergowi (2,04), Mariuszowi Rumakowi (1,90) i Maciejowi Skorży (1,88).

Cracovia czekała na taki triumf 576 dni!