Poniedziałek w Ligue 1: Darcheville wzmocni Valenciennes, Machado definitywnie w St Etienne

TVN Agency
TVN Agency

Włodarze Valenciennes postarali się o wzmocnienie kadry przed rundą rewanżową, do drużyny prowadzonej przez Antoine Kombouare dołączy wkrótce Jean Claude Darcheville. Pablo Machado, wypożyczony dotychczas z FC Porto do St Etienne, będzie występował we francuskim klubie do 2011 roku. Z kolei Michel Bastos przedłużył kontrakt z Lille OSC do 2012 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Darcheville wzmocni Valenciennes

Po rundzie jesiennej Valenciennes zajmuje dopiero 18. pozycję w tabeli Ligue 1. Zespół ten czeka ciężka walka o utrzymanie w lidze, dlatego też włodarze od jakiegoś czasu myśleli o sprowadzeniu nowych graczy. W końcu udało im się pozyskać zawodnika, który ma zdecydowanie wzmocnić siłę ofensywną drużyny.

W styczniu do francuskiego zespołu dołączy napastnik Jean Claude Darcheville. 33-letni piłkarz w barwach Glasgow Rangers wystąpił w tym sezonie tylko w siedmiu spotkaniach i nie ukrywał, że chce zmienić barwy klubowe.

- Nie jest mi łatwo opuszczać klub, w którym grałem przez 1,5 roku, byłem w Glasgow szczęśliwy. Miałem dobre relacje ze sztabem szkoleniowym i kibicami, ale chcę regularnie grać w piłkę. Cieszę się z powrotu do Francji, ponieważ będę bliżej rodziny - powiedział Darcheville.

Machado definitywnie w St Etienne

Utalentowany Portugalczyk Pablo Machado latem przeniósł się na zasadzie wypożyczenia z FC Porto do AS Saint Etienne. Francuski zespół zapewnił sobie wtedy możliwość dokonania transferu definitywnego.

Machado, który zaliczył swój debiut w FC Porto w sezonie 2003/04, gdy trenerem tej drużyny był jeszcze Jose Mourinho, nie przebił się do pierwszej jedenastki tego zespołu. Przeprowadzka do Francji była dla niego szansą na regularne występy, którą 22-letni pomocnik dobrze wykorzystał. W bieżących rozgrywkach rozegrał siedemnaście spotkań, strzelając trzy gole.

Zadowoleni z jego postawy włodarze St Etienne zdecydowali się na wykupienie go. Kwota odstępnego wyniosła 1,5 miliona euro, a piłkarz związał się z zespołem ze Stade Geoffroy-Guichard do 2011 roku.

Nowy kontrakt Bastosa

Michel Bastos jest w tym sezonie najlepszym strzelcem drużyny Lille OSC. Brazylijczyk ma już na swoim koncie dziewięć bramek i m.in. to jego dobra postawa sprawiła, że zespół Rudi'ego Garcii przystąpi do rundy rewanżowej z 6. pozycji w tabeli.

Ostatnio w mediach pojawiało się wiele spekulacji na temat przyszłości 25-letniego napastnika. Bastos zapewniał, że jest szczęśliwy w Lille i nie myśli o zmianie klubu. Potwierdził to, podpisując nowy kontrakt, zgodnie z którym pozostanie na Stadium Lille Métropole do 2012 roku.

Puel zadowolony ze zwycięstwa

Olympique Lyon przełamał serię czterech spotkań bez zwycięstwa. W sobotę podopieczni Claude Puela pokonali na wyjeździe SM Caen 1:0, dzięki czemu zakończyli rundę jesienną rozgrywek Ligue 1 na pierwszym miejscu w tabeli. 47-letni szkoleniowiec nie ukrywał radości z sukcesu i za dobrą postawę szczególnie pochwalił dwóch zawodników.

- Po kilku słabych występach, tym razem odnieśliśmy zasłużone i cenne zwycięstwo. W pierwszej połowie SM Caen skutecznie się broniło, ale udało nam się ich pokonać, Karim Benzema zdobył pięknego gola. Muszę wyróżnić także Cesara Delgado, który rozegrał świetny mecz i bardzo nam pomógł - stwierdził Puel.

Blanc ocenia dramatyczny mecz na Stade Louis II

W 19. kolejce najwięcej emocji dostarczył kibicom mecz AS Monaco - Girondins Bordeaux. Gospodarze w 50. minucie prowadzili już 3:0, ale ostatecznie musieli uznać wyższość rywala i przegrali 3:4. Trener drużyny gości Laurent Blanc po końcowym gwizdku sędziego był wyjątkowo szczęśliwy, ale przyznał, że jego podopieczni mieli sporo szczęścia.

- Po pierwszej połowie piłkarze musieli się obudzić. Przy wyniku 0:2 podjęliśmy ryzyko i mogliśmy przegrać nawet 0:4. Myślę, że gdybyśmy grali z bardziej doświadczonym przeciwnikiem, nie udałoby nam się odwrócić losów spotkania. Jesteśmy szczęśliwi z sukcesu i dobrej lokaty na koniec rundy, ale musimy być świadomi błędów i popracować nad nimi, szczególnie w defensywie - powiedział Blanc.

Valbuena chce zostać w Marsylii

Z powodu kontuzji Mathieu Valbuena nie mógł wystąpić w pierwszych spotkaniach bieżącego sezonu. W międzyczasie włodarze Olympique Marsylia sprowadzili do klubu kilku nowych piłkarzy i 24-letni pomocnik nie może być pewny miejsca w wyjściowej jedenastce.

Do tej pory Francuz wystąpił w czternastu ligowych spotkaniach, dziewięć razy wychodził na boisko w pierwszym składzie. Mimo niepewnej sytuacji zapewnia jednak, że dobrze czuje się w Marsylii i nie planuje zmiany klubu w trakcie zimowego okienka transferowego.

- Na szczęście jestem już zdrowy. Zapewniam wszystkich, którzy zastanawiają się, czy w lutym nadal będę piłkarzem OM, że nie widzę powodu, dla którego miałbym zmieniać zespół, chyba że klub straci do mnie zaufanie - wyznał Valbuena.

Komentarze (0)