Wojciech Stawowy: Dość już lekcji i wniosków
Szkoleniowiec Widzewa Łódź wierzy, że zwycięstwo z Chojniczanką Chojnice będzie punktem zwrotnym dla jego zespołu i wydatnie pomoże w walce o utrzymanie w lidze.
Łodzianie do ostatniego bezpiecznego miejsca w stawce tracą aż 10 punktów. O ile u siebie radzą sobie naprawdę nieźle, żeby myśleć o utrzymaniu muszą zacząć przywozić punkty z boisk rywali. - Presja wyniku i utrzymania w lidze cały czas ciąży na drużynie. To jest młody zespół, który ma przed sobą naprawdę ciężki egzamin. Ja w tych chłopaków wierzę. Tu ważna jest też moja rola, żebym umiał ich odpowiednio nastawić do tego najbliższego meczu wyjazdowego. Jak popatrzymy na spotkania rozgrywane w Byczynie, jak tu punktujemy, to gdyby nie te mecze wyjazdowe, poza Stomilem Olsztyn oczywiście, bylibyśmy już w zupełnie innym miejscu. Jeśli zaczniemy punktować na wyjazdach to możemy jeszcze marzyć o tym, żeby do końca sezonu powalczyć o realizację jasno postawionego przed nami celu - podkreślił Stawowy.