W II rundzie el. ME U-19 rywalami kadry Rafała Janasa będą Czarnogóra, Ukraina oraz Bośnia i Hercegowina, a turniej Elite Round zostanie rozegrany między 14 a 19 maja w Bośni i Hercegowinie. Termin jest nieszczęśliwy, bowiem pokrywa się z 32. i 33. kolejką T-Mobile Ekstraklasy i trener Cracovii Jacek Zieliński nie chce stracić dwóch zawodników na dwa ligowe spotkanie.
[ad=rectangle]
- Nie chcę robić im "pod górkę", bo to jest reprezentacja, ale nas też czeka walka o życie. Dla nas to ciężka sytuacja, bo to są ważnie zawodnicy. Nawet jeśli teraz nie byli podstawowi, to są to pierwsi wchodzący. Mnie zatrudniła Cracovia i dla mnie najważniejsza jest Cracovia - mówi trener Pasów.
- Na razie nie wyraziliśmy zgody na ich wyjazd. Parę klubów ma taki problem i PZPN zaczął to dostrzegać. Jagiellonia może stracić Drągowskiego, Lech Poznań może stracić kilku swoich zawodników. Ktoś tutaj nie do końca przemyślał sprawę - dodaje Zieliński.
Oprócz Kapustki i Wdowiaka w kadrze Janasa jest jeszcze kilku zawodników, którzy mają pewne miejsce w składach swoich drużyn klubowych lub grają regularnie choć w mniejszym wymiarze czasowym: wspomniany Bartłomiej Drągowski z Jagiellonii Białystok, Mateusz Grzybek z GKS-u Tychy, Dawid Kownacki, Jakub Serafin z Lecha Poznań czy Kamil Dankowski ze Śląska Wrocław.