- Minęły dwa lata owocnej i kompleksowej współpracy, pełnej różnych ciekawych interakcji z kibicami. Prezes Mateusz Juroszek z sympatyka Lecha stał się jego wielkim kibicem, a relacje między nami a firmą się zacieśniły. To bardzo nam pomaga w codziennej współpracy - powiedział sternik Kolejorza, Karol Klimczak.
Również prezes STS Mateusz Juroszek nie krył satysfakcji z przedłużenia umowy. - Kiedy widzieliśmy się pierwszy raz, były plany, żeby spotykać się co roku i dyskutować czy to ma sens. Dziś widać, że ma. Chcemy zresztą wspierać także projekt sportowy, nie podchodzimy do tego tylko biznesowo - zaznaczył.
[ad=rectangle]
Nie znamy dokładnych kwot, na jakie opiewa umowa, ale... - Jest znacząco wyższa niż poprzednia - przyznał Juroszek.
Co ciekawe, STS postanowił zmobilizować piłkarzy do osiągania lepszych wyników i przygotował dla nich premie za mistrzostwo Polski, a także awans do europejskich pucharów. - Po podpisaniu poprzedniej umowy Lech wygrał siedem spotkań z rzędu, mamy nadzieję, że teraz będzie podobnie - dodał z uśmiechem Klimczak.
Z kolei Juroszek stwierdził, że kwoty premii nie są symboliczne. [i]- Jeśli w przyszłym sezonie Kolejorz zrealizuje cele, to otrzyma naprawdę duży zastrzyk gotówki, który będzie realnym wsparciem np. przy poszukiwaniu wzmocnień.
[/i]