Bundesliga: Hamburger SV uratował remis w kluczowym meczu, utrzymanie wciąż niepewne

Po I połowie przyjezdni zasłużenie prowadzili. Stworzyli więcej dogodnych sytuacji, a w 25. minucie po dalekim wykopie Romana Burkiego i zagraniu Karima Guede mocnym uderzeniem z powietrza Admir Mehmedi pokonał Renego Adlera. Po zmianie stron HSV uzyskało przewagę, lecz miało spore kłopoty w ofensywie. W 79. minucie podopieczni Bruno Labbadii przegrywaliby już 0:2, gdyby nie ratunkowa interwencja Johana Djourou.
[ad=rectangle]
Niewiele wskazywało na to, że HSV zdoła wyrównać. Gospodarze grali jednak do końca i w 90. minucie po strzale Ivicy Olicia oraz interwencji Burkiego Gojko Kacar uderzeniem głową z 4 metrów Gojko Kacar wpakował piłkę do siatki. Arbiter przedłużył zawody aż o 5 minut i w tym czasie drużyna Christiana Streicha bezskutecznie walczyła o powrót na prowadzenie.

Hamburczycy wypadli słabiej niż przeciwko FC Augsburg (3:2) oraz FSV Mainz (2:1) i mogą być zadowoleni z podziału punktów. Nadal zajmują bezpieczną 14. pozycję w tabeli, ale za tydzień czeka ich kolejny kluczowy pojedynek - wyjazdowa konfrontacja z również walczącym o utrzymanie VfB Stuttgart. Walka o pozostanie w Bundeslidze zapowiada się pasjonująco.

Hamburger SV - SC Freiburg 1:1 (0:1)
0:1 - Mehmedi 25'
1:1 - Kacar 90'

Składy:

HSV: Adler - Westermann, Djourou, Rajković, Ostrzolek (78' Rudnevs) - van der Vaart, Kacar - Stieber (87' Beister), Holtby (58' Jansen), Olić - Lasogga.

Freiburg: Burki - Mujdza (76' Philipp), Krmas, Mitrović, Guenter (78' Kempf) - Schmid, Hoefler, Darida, Klaus - Guede (75' Petersen), Mehmedi.

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Zacięta walka o podium, Ligę Europy i utrzymanie - przed 32. kolejką Bundesligi