Trener Luis Enrique przed rewanżowym starciem z Bayernem Monachium wprowadził kilka zmian. W obronie szansę otrzymali Marc Bartra i Adriano Correia, a całkowicie została zmieniona druga linia, gdzie wystąpili Javier Mascherano, Rafinha oraz Xavi. Barceloński tercet "MSN" ponownie wystąpił od pierwszego gwizdka.
[ad=rectangle]
Od początku gospodarze mieli optyczną przewagę, jednak w ich akcjach zdecydowanie brakowało skutecznego ostatniego zagrania. Dodatkowo ze świetnej strony prezentował się golkiper Realu Sociedad - Geronimo Rulli, który w wyborny sposób wybronił uderzenia Lionela Messiego, Neymara oraz Gerarda Pique i był bezsprzecznym bohaterem pierwszej połowy.
Po zmianie stron Barca od razu ruszyła do skomasowanych ataków. Strzał z główki Bartry Argentyńczyk zdołał jeszcze wyciągnąć, ale wobec próby Neymara był już bez szans. Po dośrodkowaniu Messiego i nieszczęśliwym przedłużeniu przez jednego z graczy gości Brazylijczyk zdobył swojego 22 gola w tym sezonie ligowym i 50 w barwach FC Barcelony!
Po trafieniu niewiele działo się na Camp Nou. Gospodarze wciąż przeważali, z kolei Baskowie zupełnie nie mieli pomysłu na doprowadzenie do wyrównania. Na zmianę wyniku trzeba było czekać aż do 85. minuty, kiedy to fantastyczną przewrotką popisał się wprowadzony Pedro Rodriguez.
Ostatecznie Barca z małymi problemami wykonała kolejny krok w kierunku mistrzostwa i zaliczyła 7 wygraną z rzędu z czystym kontem po stronie strat bramkowych! Na 2 kolejki przed końcem wciąż będzie mieć minimum 2 oczka przewagi nad Realem Madryt, który w ramach 36. serii spotkań przyjmie Valencię.
Pierwszy raz w tym sezonie drugie zwycięstwo z rzędu odniosła Granada, którą 10 dni temu przejął trener Jose Ramon Sandoval. Andaluzyjczycy pokonali zdegradowaną już Cordobę 2:0. W zwycięstwie gospodarzy znacznie pomógł Inigo Lopez. Defensor beniaminka za dwie żółte kartki opuścił boisko już po pół godzinie gry.
Wynik meczu tuż przed końcem pierwszej połowy otworzył Diego Mainz, który wykończył strzałem głową dośrodkowanie Pitiego. Z kolei po zmianie stron rzut karny wywalczony przez Rubena Rochinę na gola zamienił Youssef El Arabi. Cordoba ostatecznie kończyła mecz w dziewiątkę, ponieważ za protesty drugie "żółtko" obejrzał Federico Cartabia.
Granada będzie miała spore problemy z pozostaniem w najwyższej klasie rozgrywkowej, gdyż czekają ją jeszcze konfrontacje z Realem Sociedad (wyjazd) i Atletico Madryt (dom).
Granada CF - Cordoba CF 2:0 (1:0)
1:0 - Mainz 45'
2:0 - El Arabi (k.) 69'
Żółte kartki: Inigo Lopez /30', za drugą żółtą/ oraz Cartabia /79', za drugą żółtą/ (obaj Cordoba).
FC Barcelona - Real Sociedad 2:0 (0:0)
1:0 - Neymar 50'
2:0 - Pedro 85'
Składy:
FC Barcelona: Bravo - Alves, Pique, Bartra (61' Busquets), Adriano - Mascherano, Rafinha (81' Pedro), Xavi (74' Iniesta) - Messi, Suarez, Neymar.
Real Sociedad: Rulli - Carlos Martinez, Mikel Gonzalez, Inigo Martinez, De la Bella - Bergara, Pardo - Prieto, Granero, Canales (73' Gonzalo Castro) - Vela (77' Finnbogason).
Żółte kartki: Mascherano (Barcelona) oraz Granero, Canales, Bergara, Rulli, Pardo (Sociedad).
Sędzia: Iglesias Villanueva.