Serie A: Liga Europy niemal na pewno nie dla Torino, Glik i spółka rozbici w kluczowym meczu
Na zakończenie 35. kolejki Genoa CFC pokonała u siebie różnicą czterech goli drużynę Kamila Glika. Torino FC ma teraz bardzo małe szanse, by ponownie zakwalifikować się do Ligi Europy.
Torino na trzy kolejki przed końcem rozgrywek do pozycji premiowanej udziałem w Lidze Europy traci aż pięć "oczek". Glik i spółka musieliby wyprzedzić nie tylko Inter Mediolan, ale też nieźle dysponowanych Rossoblu, co wydaje się mało prawdopodobne. Wiele wskazuje na to, że Italię na arenie międzynarodowej w przyszłym sezonie reprezentować będą dwa zespoły z Genui, ponieważ Sampdoria zajmuje 6. miejsce.
#dziejesiewsporcie: obrońca uratował swój zespółGenoa CFC - Torino FC 5:1 (1:0)
1:0 - Falque 18'
1:1 - El Kaddouri 61'
2:1 - Costa 69'
3:1 - Bertolacci 87'
4:1 - Pavoletti 90+2'
5:1 - Costa 90+5'
Składy:
Genoa: Perin - Roncaglia, Burdisso, De Maio - Rincon, Bertolacci, Kucka, Edenilson - Falque (86' Izzo), Niang (73' Pavoletti) - Borriello (53' Costa).
Torino: Padelli - Maksimović, Glik, Moretti - Peres (81' Amauri), Benassi (73' Farnerud), Gazzi, El Kaddouri, Molinaro - Quagliarella (49' Martinez), Lopez.
Serie A: Inter zdobył Rzym po ciekawym boju, Lazio w "9" pogrążone przez Hernanesa
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)