Marco Paixao idzie w odstawkę? "To są decyzje trenera"

East News
East News

Coraz bardziej słabnie pozycja Marco Paixao w Śląsku Wrocław. Ostatnie spotkanie Portugalczyk zaczął na ławce rezerwowych, a niebawem najprawdopodobniej opuści klub z Oporowskiej.

Portugalczyk to najskuteczniejszy zawodnik wrocławskiej drużyny i wicekról król strzelców minionego sezonu T-Mobile Ekstraklasy. W wszystkich rozgrywkach 2013/2014 zdobył w sumie 27 bramek w 44 występach. To było 42 procent całego dorobku WKS-u. Długo był kontuzjowany, ale gdy już wrócił na boisko, to w ostatnim spotkaniu 2014 roku wpisał się na listę strzelców.
[ad=rectangle]

W tym roku Paixao nie trafia już do siatki rywala z taką częstotliwością. Tych goli jest zdecydowanie mniej. W pewnym momencie Tadeusz Pawłowski postanowił zareagować na słabe wyniki WKS-u i odebrał opaskę kapitana Portugalczykowi, powierzając ją Mariuszowi Pawełkowi. Ostatni mecz ligowy z Jagiellonią Białystok Marco Paixao zaczął już nawet na ławce rezerwowych. - Trener widzi kto w jakiej jest formie. To jest sprawa dla trenera. Ja nie będę o tym mówił - unikał wypowiedzi na ten temat po meczu w Białymstoku Robert Pich.

Jesteśmy przygotowani na każdy skład jaki trener podaje. To są decyzje trenera, on je podejmuje. My się tylko do tego dostosowujemy - dodał Krzysztof Danielewicz.

Marco Paixao ma z WKS-em kontrakt ważny do czerwca i w tej chwili nic nie wskazuje na to, aby umowa miała zostać przedłużona. Wygląda na to, że to jego ostatnie tygodnie we Wrocławiu. Czy Tadeusz Pawłowski, który już wcześniej mówił, że zamierza stawiać na zawodników z ważnymi kontraktami, zdecyduje się w ogóle wypuścić jeszcze Portugalczyka na boisko?

#dziejesiewsporcie: Żenująca wpadka bramkarza

Komentarze (24)
avatar
Vodka Drinkers
14.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz Lechia powinna ściągnąć 2 braci Paixao i Traore to będzie Si :D 
avatar
rawicki pyrus
14.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Warto by było go przygarnąć,ale musiał by sam rozwiązać kontrakt i chcieć przyjść do Lecha,bo inaczej to w Polsce nie pogra,poza Legią.Legia chce za niego 3 mln.euro 
avatar
Pyrus P-Ń
14.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ludzie nie róbcie jaj. Kolejny zagraniczny w naszym zespole i w dodatku prawie 31 lat. Ja się trzymam swojego zdania że Lech powinien pomyśleć o Kuświku, Wilczku albo o Zwolińskim bo wykupienie Czytaj całość
avatar
rawicki pyrus
13.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chelsea chce się pozbyć Didiera Drogby to może Lech skorzysta z okazji,hehehe. Didier ma co prawda 37 lat ale nazwisko,klasę,jakość posiada nadal,no i nie spanikuje w europejskich pucharach. 
avatar
prorok 1
13.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tylko nie LECH , chyba kończy się kontrakt Wilczka z Piasta Gliwice dać konkretną kasę i Wilczek w Lechu .