Premier League: Słaby dzień Łukasza Fabiańskiego

Bartosz Zimkowski 17 Maja 2015, 16:24

Joe Hart i Łukasz Fabiański walczą o "Złote rękawice", ale w niedzielę żaden z nich nie zachował czystego konta. Kibice na Liberty Stadium zobaczyli aż sześć bramek, a worek z nimi rozwiązał w 21. minucie Yaya Toure. Gracz z Wybrzeża Kości Słoniowej oddał lekki strzał z 15 metrów, jednak po drodze piłkę delikatnie odbił Ashley Williams i polski bramkarz mimo iż miał ją na rękach, to nie zdołał wybić jej poza światło bramki.

Po zmianie stron gospodarze wierzyli, że są w stanie odrobić stratę i udało im się to w 64. minucie. Bafetimbi Gomis w tempo wyszedł do podania i będąc w polu karnym strzałem z prawej nogi zaskoczył ponownie bezradnego Harta.

Później liczył się już tylko Manchester City, ale wydatnie pomógł im w tym Fabiański. Polak zawiódł fanów Swansea po płaskim strzale Yaya Toure sprzed pola karnego. Nie zdołał zatrzymać prostego do obrony uderzenia.

Kropkę nad "i" postawił były gracz Łabędzi - Wilfried Bony. Tym razem Fabiański nie miał żadnych szans zatrzymać precyzyjnego uderzenia. Manchester City wygrał zatem 4:2, a polski golkiper nie zanotował udanego dnia.

Swansea City - Manchester City 2:4 (1:2)
0:1 - Yaya Toure 21'
0:2 - James Milner 36'
1:2 - Gylfi Sigurdsson 45'
2:2 - Bafetimbi Gomis 64'
2:3 - Yaya Toure 74'
2:4 - Wilfried Bony 90+2'

Składy:

Swansea: Łukasz Fabiański - Jazz Richards, Federico Fernandez, Ashley Williams, Neil Taylor, Jack Cork, Jonjo Shelvey (78' Leon Britton), Nathan Dyer (73' Modou Barrow), Gylfi Sigurdsson (83' Marvin Emnes), Jefferson Montero, Bafetimbi Gomis.

Man City: Joe Hart - Pablo Zabaleta, Martin Demichelis, Eliaquim Mangala, Aleksandar Kolarov, Fernandinho (80' Vincent Kompany), James Milner, Yaya Toure (85' Wilfried Bony), Frank Lampard (59' Jesus Navas), David Silva, Sergio Aguero.

Żółte kartki: James Milner, Pablo Zabaleta, Fernandinho (Man City).

Sędzia: Mark Clattenburg.