FC Ingolstadt beniaminkiem Bundesligi! Gole Soboty i Kobylańskiego, zespół Klicha bez awansu?

Zespół z Bawarii został pierwszym beniaminkiem Bundesligi, a gole zdobyli Waldemar Sobota i Martin Kobylański. Wiele wskazuje na to, że po awans nie zdoła sięgnąć 1.FC Kaiserslautern.

FC Ingolstadt powstał w 2004 roku z połączenia dwóch klubów z miasta liczącego 125 tysięcy mieszkańców i położonego na przedmieściach Monachium. Od 2010 roku nieprzerwanie występował w 2. Bundeslidze, ale przed bieżącym sezonem ani razu nie uplasował się w górnej połówce tabeli. Tym razem drużyna Rapha Hasenhuettla nie miała sobie równych, chociaż nie zdobyła zbyt imponującej liczby punktów (63 "oczka" w 33 kolejkach, średnia poniżej 2 pkt na mecz).
[ad=rectangle]
Drużyna z Bawarii na co dzień występuje na mogącym pomieścić około 15,5 tysiąca kibiców Audi-Sportpark. Ma poważnego sponsora, toteż można spodziewać się, że wzmocni skład przed debiutanckim sezonem w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Kto dołączy za tydzień do FC Ingolstadt? Najbliżej jest SV Darmstadt 98 (56 pkt), który o punkt wyprzedza Karlsruher SC i 1.FC Kaiserslautern (po 55). Czerwone Diabły wydawały się do niedawna murowanym faworytem do awansu, ale po dwóch porażkach z rzędu tylko zremisowały z Erzgebirge Aue (0:0, Mateusz Klich nie znalazł się w "18") i najprawdopodobniej nie wystąpią nawet w barażowym dwumeczu.

W dziewiątym występie drugiego gola w 2. Bundeslidze zdobył Waldemar Sobota. Polak wbiegł na murawę w 80. minucie i kilka chwil później przypieczętował efektowne zwycięstwo St. Pauli nad VfL Bochum (90 minut i żółta kartka Piotra Ćwielonga). Piraci (37 pkt) wydobyli się ze strefy spadkowej, ale nie mają zapewnionego utrzymania, ponieważ tylko minimalnie wyprzedzają TSV 1860 Monachium (36), FSV Frankfurt (36) i Erzgebirge Aue (35). Do III ligi spadł już tylko VfR Aalen.

Po raz trzeci w sezonie na listę strzelców wpisał się Martin Kobylański, który rozegrał 84 minuty i przyczynił się do wyjazdowego zwycięstwa Unionu Berlin. Stołeczny zespół nie walczy już jednak o awans i rywalizuje tylko o prestiż. Dodajmy, że po porażce 0:2 z Karlsruher SC definitywnie z marzeniami o Bundeslidze pożegnał się Eintracht Brunszwik Rafała Gikiewicza (90 minut polskiego bramkarza) oraz od przyszłego sezonu Adama Matuszczyka.

FC Ingolstadt - RB Lipsk 2:1 (1:1)
0:1 - Kaiser 4'
1:1 - Leckie (k.) 45+1'
2:1 - Lex 76'

FC St. Pauli - VfL Bochum 5:1 (2:1)
0:1 - Gregoritsch 5'
1:1 - Thy 35'
2:1 - Halstenberg 45+1'
3:1 - Buchtmann 49'
4:1 - Thy 52'
5:1 - Sobota 83'

FSV Frankfurt - Union Berlin 1:3 (1:1)
0:1 - Thiel 10'
1:1 - Kapllani 24'
1:2 - Kobylański 62'
1:3 - Kreilach 81'

Komentarze (7)
avatar
christ64
17.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marco_er- Karlsruher FC gra ostatni mesz z Darmstadt,a 1FCK pociagnie Ingolstadt 
sankt1910
17.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo chlopaki. Dobry mecz, ktory mam nadzieje pozwoli nam pozostac w 2.Bundesliga. 
avatar
EneMene
17.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nie można pisać o ekipie, która traci punkt do miejsca gwarantującego awans i ma tyle samo punktów, co drużyna znajdująca się na miejscu barażowym, że najprawdopodobniej nie wy Czytaj całość