Niedziela w La Liga: Sevilla szuka wzmocnień, Valencia blisko Realu

Sevilla odpadła już z europejskich pucharów, więc wszystkie siły może skupić na Primera Division. Andaluzyjczycy myślą nawet o mistrzostwie, dlatego w zimie szykują kilka milionów na nowe transfery. Natomiast wciąż nie wiadomo, kto zostanie nowym skrzydłowym Realu Madryt. Kandydatów jest coraz mniej, a tym razem na czoło listy wyszedł Antonio Valencia z Wigan.

Milito powróci w lutym

Defensor FC Barcelony Gabriel Milito powinien powrócić do gry dopiero w lutym. Argentyńczyk jest niezdolny do występów już od kwietnia, a jego absencja przedłużyła się z 6 do 10 miesięcy.

Zawodnik w maju przeszedł operację prawego kolana. Teraz mimo przejścia praktycznie całej rekonwalescencji nadal odczuwa dolegliwy ból i nie może uczestniczyć w pełnym treningu swojej ekipy.

Obrońca być może będzie gotowy na dwumecz w Lidze Mistrzów z Olympique Lyon, jednak trudno się spodziewać, aby zagrał pełne spotkania po tak ciężkim urazie.

Valencia na czele listy Realu

Opcji na prawe skrzydło Realu Madryt jest coraz mniej, a faworyt do pozyskania zmienia się jak w kalejdoskopie. Wydawało się, że to Jermaine Pennant jest na czele listy Królewskich, ale teraz najbliżej przejścia na Santiago Bernabeu jest Antonio Valencia z Wigan.

Utalentowany piłkarz nie grał w europejskich pucharach, a na dodatek ma już doświadczenie w występach na hiszpańskich boiskach - grał bowiem kilka meczów w Villarreal i Recreativo Huelva.

Media sugerują, że Królewscy za ekwadorskiego skrzydłowego będą musieli zapłacić 17,5 mln euro, co oznacza, że w samym zimowym okienku transferowym wydaliby prawie 60 mln! Zarząd Wigan może również przycisnąć do muru Królewskich i wyznaczyć większą cenę, ze względu na mało innych możliwości na prawe skrzydło Realu.

Sevilla chce wzmocnić skład

Sevilla po odpadnięciu z Pucharu UEFA ma zamiar przyłożyć się do rozgrywek ligowych, gdzie chce powalczyć nawet o mistrzostwo. W tej sytuacji niezbędne są wzmocnienia w styczniu. Na liście życzeń Andaluzyjczyków pojawili się Ozer Hurmaci, Alexander Frei oraz Karim Ziani.

Ekipa z Sanchez Pizjuan szczególnie musi wzmocnić skrzydła, a na tę pozycję idealnym wyjściem jest ostatni z wymienionej trójki. 26-latek z Olympique Marsylia ma trafić do Sevilla za 11 mln euro plus za Javiera Chevantona, który we Francji miałby grać do zakończenia sezonu.

Również na boku gra Hurmaci z Ankarasporu. Za Turka Andaluzyjczycy musieliby zapłacić ok. 4 mln euro, ale mają również silną konkurencję. 22-latkiem zainteresowane są bowiem zespoły Espanyolu, FC Barcelony, Osasuny Pampeluna, AC Parmy oraz Trabzonsporu.

W przypadku odejścia Chevantona potrzebny jest również nowy napastnik, który wspierałby Frederica Kanoute oraz Luisa Fabiano. Stąd zainteresowanie atakującym Borussi Dortmund - Freiem.

Nieporozumienie na linii Ramos - Real

Wielka klapa w związku z niemożliwością zarejestrowania jednocześnie Lassany Diarry i Klaasa-Jana Huntelaara do rozgrywek Ligi Mistrzów, wywołała pewien zgrzyt na linii dyrekcja klubu - trener. Juande Ramos, w odróżnieniu od reszty, pragnie zarejestrować defensywnego pomocnika, a nie napastnika.

Królewscy wysłali już apelację do UEFA w związku z inną interpretacją przepisów. Przypomnijmy, że artykuł 17.18 mówi o niemożliwości zarejestrowania więcej niż jednego nowego piłkarza, który grał w tym samym sezonie w rozgrywkach Pucharu UEFA w innym klubie. Zarówno Diarra, jak i Huntelaar na nieszczęście zaliczyli takie występy w swoich byłych klubach.

Sunny w nowym klubie?

Wypożyczony z Valencii do Osasuny Pampeluna Sunny nie otrzymuje w nowym zespole wielu szans na pokazanie swoich umiejętności. Z tego względu Nietoperze chcą wypożyczyć piłkarza do innego zespołu.

Pomocnik wystąpił w barwach Osy zaledwie przez 27 minut tego sezonu, co źle wpływa na jego rozwój. Valencia jednakże nie otrzymała żadnych konkretnych ofert, ale wstępne zainteresowanie 20-latkiem wyraziło wiele klubów z Segunda Division.

Aouate jednak w Mallorce

Nie w Sportingu Gijon, ale w Realu Mallorca od stycznia będzie ostatecznie grać Dudu Aouate. Golkiper był już jedną nogą w beniaminku, jednak w ostatniej chwili Balearczycy złożyli ciekawą ofertę Deportivo La Coruna.

Izraelczyk zgodził się na 3-letnią umowę z nowym klubem, a do kasy El Depor trafiło ok. 800 tys. euro. Piłkarz przejdzie rutynowe badania medyczne w najbliższy poniedziałek.

Hiszpanie zainteresowani Cellerino

Gaston Cellerino z Rangers of Chile wpadł w oko kilku hiszpańskim klubom - Betisowi Sevilla, Villarreal oraz Osasunie Pampeluna.

22-letni napastnik jest pożądany przez te zespoły, ze względu na włoski paszport jaki ma otrzymać w najbliższych tygodniach. Dzięki temu nie będzie zajmował miejsca dla graczy spoza Unii Europejskiej.

Vargas na celowniku Osasuny

Osasuna Pampeluna poważnie interesuje się pomocnikiem FC Bruges - Ronaldem Vargasem.

- W chwili obecnej, nie ma nic konkretnego i myślę tylko o Belgii. Chcę tu zdobywać tytuły i polepszać swoją grę - studzi jednak umysły 22-letni reprezentant Wenezueli.

Piłkarz Atletico wypożyczony do Recre?

Jeden z większych talentów w Hiszpanii - Ignacio Camacho, pomimo zapowiedzi przedsezonowych, nie dostaje szans na występy w Atletico Madryt. W tej sytuacji pomocnik powinien być w styczniu wypożyczony do innego klubu.

Sam piłkarz również chce opuścić Vicente Calderon, dlatego działacze Recreativo Huelva podjęli już pierwsze rozmowy z Los Rojiblancos na temat Camacho.

Źródło artykułu: