Carlo Ancelotti z Realem Madryt w 2015 roku nie sięgnie po żaden tytuł. Królewscy odpadli z rywalizacji o Ligę Mistrzów na etapie półfinałów, natomiast w Primera Division zajmą drugą lokatę. Po dwóch sezonach pracy Włocha na Santiago Bernabeu jego podopieczni sięgnęli po Puchar Króla, Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwo Świata.
[ad=rectangle]
Po przegranym dwumeczu z Juventusem Turyn zaczęły pojawiać się informacje o odejściu Ancelottiego z Madrytu. Według niektórych doniesień, szkoleniowiec miał nawet uzgodnić warunki nowego kontraktu z Manchesterem City.
Co na ten temat sądzi sam zainteresowany? - Na początek chciałbym pogratulować FC Barcelonie i koledze Luisowi Enrique. To oczywiście nie jest dobra nowina dla Realu, który zawsze walczy o zwycięstwo. Mieliśmy dobrą pierwszą część sezonu, jednak w drugiej sytuacja się skomplikowała. Zespół trzyma się dobrze. Mamy dobre nastawienie, choć nie było łatwo po ostatnich wydarzeniach. Oni zachowują się jak profesjonaliści i zawsze trzymają wysoko głowy. Zawsze moim celem jest wygranie najważniejszych rozgrywek, czyli Ligi Mistrzów, ale również walczę o mistrzostwo kraju. W tym roku byliśmy blisko, powalczymy o to w kolejnym sezonie - zapewnił Ancelotti.
W podobnym tonie wypowiedzieli się zawodnicy Realu Madryt. - Chcieliśmy wygrać tytuł, ale czasami nie wszystko idzie po twojej myśli. Daliśmy z siebie maksimum. W kluczowych momentach sezonu zabrakło nam trochę szczęścia. Gratulujemy mistrzom, którzy wykonali dobrą robotę, a sami postaramy się o zwycięstwo w przyszłym roku - przyznał Raphael Varane.
- Zrobiliśmy wszystko co możliwe, aby wygrać ligę. Staraliśmy się walczyć do końca, ale nie wyszło. Trener ma kontrakt z Realem i mam nadzieję, że go wypełni. To świetny szkoleniowiec - dodał Marcelo.
Co na temat przyszłości Ancelottiego miał do powiedzenia jeden z dyrektorów klubu, Emilio Butragueno? - To nie czas na takie rozmyślania. Mamy jeszcze mecz do rozegrania i wtedy pomyślimy.
Bramkarzy nie liczę, wiadomo dlaczego
LO: Marcelo 4077, Alaba 3620
ŚO: Ramos 3545, Mascherano 3668
ŚO Czytaj całość