Hiszpańskie media są zgodne, że dni Carlo Ancelottiego na Santiago Bernabeu są już policzone. Agent Włocha, Ernesto Bronzetti, w piątkowy wieczór spotkał się osobiście z Florentino Perezem i został poinformowany, że szkoleniowiec nie wypełni swojego kontraktu. Prezes Realu Madryt początkowo nie chciał podejmować takiej decyzji przed oficjalnym zakończeniem sezonu, ale zmienił zdanie w związku z karą dla Ancelottiego, który domowe spotkanie z Getafe musi obejrzeć z wysokości trybun.
[ad=rectangle]
Włoch respektuje decyzję zarządu, choć jest rozczarowany, że nie może dokończyć swojej pracy. Ancelotti ma ważną umowę do czerwca 2016 roku, a za jej zerwanie otrzyma od Realu 3,5 mln euro.
Jednocześnie media informują, że Perez wciąż nie wie, kto poprowadzi Real w kolejnym sezonie. Podobno wielkim faworytem dyrektora sportowego, Jose Angela Sancheza, jest aktualny opiekun Napoli - Rafael Benitez. Ponadto w grę wchodzi zatrudnienie Juergena Kloppa, ale prezydent Realu do żadnego z nich nie jest w pełni przekonany.
Ancelotti przejął Real w lecie 2013 roku. W swoim pierwszym sezonie poprowadził ekipę do zwycięstwa w Lidze Mistrzów i Pucharze Króla. Później sięgnął jeszcze po Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata, ale w 2015 roku Królewscy na pewno nie wygrają żadnego trofeum. Włoch jest jednym z faworytów do objęcia posady trenera AC Milan.