Uznawany za jeden z największych talentów w europejskiej piłce, Martin Odegaard, dostał szansę na pokazanie się w pierwszej drużynie Realu Madryt. Norweg pojawił się na boisku w wieku 16 lat i 156 dni, stając się tym samym najmłodszym graczem w historii klubu, który przywdziewał barwy Królewskich. Poprzedni najlepszy wynik należał do należał do Alberto Rivery. Hiszpan w wieku 17 lat i 111 dni zadebiutował w konfrontacji z Celtą Vigo (sezon 1994/1995). W tym samym meczu zawodnik wpisał się na listę strzelców.
[ad=rectangle]
Odegaard wystąpił w ostatnim meczu Królewskich w sezonie 2014/2015, a w 58. minucie zmienił swojego idola Cristiano Ronaldo, który w sobotni wieczór zaliczył hat-tricka i z 48 golami został królem strzelców rozgrywek.
Norweg z minuty na minutę spisywał się coraz lepiej i zaliczył kilka naprawdę udanych zagrań oraz rajdów w pole karne Getafe. W jednej sytuacji był nawet bliski asysty, ale Jese Rodriguez po jego celnym podaniu uderzył w golkipera. Odegaard na boisku pojawił się przy stanie 5:3 dla Królewskich, a spotkanie ostatecznie zakończyło się wygraną gospodarzy 7:3.
16-latek zasilił Real Madryt w styczniu tego roku za 3,5 mln euro ze Stroemsgodset IF. Do tej pory występował pod wodzą Zinedine Zidane'a w III-ligowych rezerwach klubu, zaliczył 11 występów i zdobył 1 gola.
Odegaard nie ma już szans na pobicie rekordów Primera Division. W sezonie 1939/1940 Sanson z Celty Vigo wystąpił na boisku w wieku 15 lat i 255 dni. Najmłodszym strzelcem pozostaje za to Fabrice Olinga, który zdobył dla Malagi gola, mając 16 lat i 98 dni.
#dziejesiewsporcie: Cztery czerwone kartki w cztery minuty