Roman Weidenfeller bez przyszłości w Borussii Dortmund? Chce go Bayern Monachium!

Według niemieckich mediów Roman Weidenfeller po zakończeniu sezonu może opuścić Borussię Dortmund. Co ciekawe, doświadczonym golkiperem zainteresowanie wykazuje Bayern Monachium.

Przez lata Roman Weidenfeller był niekwestionowanym numerem 1 w bramce żółto-czarnych. Edycję 2014/2015 również rozpoczął w podstawowym składzie, ale w końcówce rundy jesiennej stracił miejsce na rzecz Mitchella Langeraka. Później wrócił do "11", jednak ostatnio Juergen Klopp znów zaczął stawiać na Australijczyka.
[ad=rectangle]
Wiele wskazuje na to, że w sobotnim finale Pucharu Niemiec Weidenfeller będzie musiał zasiąść na ławce rezerwowych. Wkrótce skończy 35. rok życia i dortmundczycy z myślą o przyszłości klubu zamierzają promować znacznie młodszego Langeraka. Co więcej, pojawiły się doniesienia, iż latem zamierzają ściągnąć Romana Burkiego ze zdegradowanego SC Freiburg.

Słabnącą pozycję Weidenfellera, który od 2002 roku jest zawodnikiem BVB, w Dortmundzie może wykorzystać Bayern Monachium. Według Bildu mistrzowie kraju poważnie biorą pod uwagę pozyskanie reprezentanta Niemiec, który zostałby pierwszym zmiennikiem Manuela Neuera. Jeśli w BVB bramkarz nie mógłby liczyć na regularną grę, taki transfer nie wzbudziłby nawet zbyt dużych emocji. Dodajmy, że przesądzone jest odejście Pepe Reiny, który planuje wrócić do SSC Napoli.

Inną opcją dla golkipera jest według mediów transfer poza Bundesligę. Zainteresowane są między innymi ACF Fiorentina oraz Besiktas Stambuł.

#dziejesiewsporcie: Absurdalny faul bramkarza

Źródło: sport.wp.pl

Źródło artykułu: