"Ronaldo i Messi powinni zbojkotować MŚ". To jedyny sposób na Blattera?

Były angielski piłkarz twierdzi, że tylko zorganizowana akcja, w której wezmą udział największe gwiazdy futbolu, doprowadzić może do odejścia szefa światowej federacji.

Nie było niespodzianki w piątkowych wyborach na sternika FIFA. Afera korupcyjna, aresztowania wysoko postawionych działaczy, bunt Michela Platiniego i federacji zrzeszonych w UEFA - to wszystko nie zachwiało pozycją Seppa Blattera. Szwajcar został wybrany na piątą kadencję.

79-latek wydaje się "przyspawany" do stołka. Jednak zdaniem Gary'ego Neville'a, byłego reprezentanta Anglii, jest szansa na to, by doprowadzić do jego odejścia.
[ad=rectangle]
Neville twierdzi, że protesty kibiców i ekspertów, a także głosy zaniepokojenia ze strony sponsorów i stacji telewizyjnych, na nic się zdadzą. - Znalezienie sposobu na pozbycie się Blattera stało się prawie niemożliwe - zauważa na łamach "The Telegraph". Za moment jednak podsuwa ciekawe rozwiązanie.

Blattera mogą "obalić" sami piłkarze. - Jest jedna grupa ludzi, która może sprowadzić Blattera na ziemię i o której ledwie się wspomina - zawodnicy. To od nich, a także od organizacji takich jak FIFPro i PFA (Angielski Związek Zawodowy Piłkarzy - przyp. red.), zależy, czy użyją swojej siły.

- Nie sugeruję, że piłkarze powinni postawić wszystko na jedną kartę i zacząć strajk. Ale FIFA i Blatter byliby nikim bez zawodników. Pomyślcie tylko o Cristiano Ronaldo i Lionelu Messim - dwóch największych gwiazdach tego sportu. Rozważcie mistrzostwa świata bez tej dwójki. Turniej nie miałby prawa bytu, jeżeli Ronaldo i Messi odwróciliby się do mundialu plecami, z powodu działań FIFA. To zaś wpłynęłoby na sponsorów i stacje telewizyjne - przekonuje Gary Neville.

Na koniec felietonu w "The Telegraph" były obrońca Manchesteru United raz jeszcze podkreśla: - Być może odmowa gry w turniejach firmowanych przez Blattera jest jedynym sposobem na pozbycie się go. Jeżeli to się zdarzy, będzie skończony - czytamy.

Komentarze (11)
avatar
DominikPoloniafans
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na dzień dzisiejszy do tej dwójki dopisałbym Edena Hazarda, to, że nie strzela tylu bramek nie oznacza, że jest gorszym zawodnikiem. patrzeć na Jego grę to czysta przyjemność, jeżeli dalej będz Czytaj całość
avatar
smok
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Akurat pana Messiego obchodzi to, co robi pan Blatter. Zwłaszcza, że Argentyńczyk sam miał problemy z płatnościami. ;) 
avatar
Pan wszystkich Panów
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzyby.Może Blatter lubi grzyby. 
omniscient
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jest łatwo mówić o bojkocie piłkarzy bo oni zarabiaja na tych turniejach. Musza czuć wsparcie własnych kibiców i szczególnie sponsorów by wziaść udział w bojkocie. Z drugiej strony brak gwi Czytaj całość
avatar
J. Szymkowiak
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko atomówka i back to Jurassic Park. Żygać się chce.