Jaga sroga dla dzieci Michniewicza - relacja z meczu Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok
Jagiellonia Białystok wygrała przy Twardowskiego pierwszy ligowy mecz od 1991 roku. Kibice Pogoni Szczecin mogą mieć serdecznie dość prób, testów i niepowodzeń swoich pupili.
Resztki wrażenia próbowali ratować po przerwie Takafumi Akahoshi i Dominik Kun. W ten sposób Michniewicz wykorzystał limit roszad zanim rozpoczęła się druga połowa. Zmiennicy robili co mogli. "Aguero ze Szczecina" wybiegł sam na sam z Bartłomiejem Drągowskim, ale przegrał ten pojedynek. Po chwili Adam Frączczak został zablokowany. Jaga nie straciła gola w kwadransie po przerwie i zaczęła ponownie kontrolować wydarzenia.
Medaliści mistrzostw Polski powinni prowadzić 3:0, lecz po stracie Ricardo Nunesa lob Gajosa z ponad 50 metrów ominął bramkę. Niewykorzystana okazja zemściła się na przyjezdnych. Po akcji Adama Frączczaka padł gol kontaktowy dla Pogoni Szczecin. Mocno bite dośrodkowanie wbił głową do bramki Kun. To jednak wszystko na co było stać Portowców.
Jagiellonia udokumentowała zwycięstwo trzecim golem. Młodziutki Karol Świderski strzelił głową do bramki po akcji Niki Dzalamidze, który bezkarnie przebiegł kilkadziesiąt metrów. Goście wygrali dość pewnie i zbliżyli się w tabeli do Legii Warszawa. Tymczasem kibice Pogoni Szczecin mają dość ciągłych testów, prób i niepowodzeń. Licznik meczów bez zwycięstwa w grupie mistrzowskiej od czasu reformy ligi nabił już 13.
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1:3 (0:2)
0:1 - Igors Tarasovs 22'
0:2 - Patryk Tuszyński 37'
1:2 - Dominik Kun 70'
1:3 - Karol Świderski 80'
Składy:
Pogoń: Kudła - Rudol, Golla, Matras, Nunes - Murawski, Obst (46' Akahoshi) - Frączczak, Wojtkowski (46' Danielak), Kamess (40' Kun) - Zwoliński.
Jagiellonia: Drągowski - Grzyb, Tarasovs, Pazdan (47' Pawlik), Straus - Dzalamidze, Romanczuk (76' Świderski), Frankowski, Gajos, Mackiewicz (58' Tymiński) - Tuszyński.
Żółte kartki: Golla (Pogoń) oraz Pawlik (Jagiellonia).
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 4125.