Bologna FC ostatnim beniaminkiem Serie A, Bartosz Salamon musi obejść się smakiem

Po rocznej przerwie zespół Stadio Renato Dall'Ara w Bolonii powraca do najwyższej klasy rozgrywkowej. Podopieczni Delio Rossiego okazali się lepsi - według obowiązujących zasad - od Pescary Calcio.

Bezpośrednio po awans do Serie A sięgnęły Carpi FC 1909 oraz Frosinone Calcio, a aż sześć drużyn stoczyło batalię w barażach o ostatnią przepustkę. Bologna w obu rozegranych dwumeczach skorzystała na zasadzie, w myśl której zespół sklasyfikowany na wyższym miejscu w tabeli po rundzie zasadniczej przechodzi dalej w przypadku zdobycia równej liczby goli.
[ad=rectangle]
W półfinale Bologna wygrała na wyjeździe 1:0 z AS Avellino 1912, by u siebie ulec tej drużynie 2:3 i według normalnych reguł odpadłaby z rywalizacji. Scenariusz powtórzył się w finałowej batalii z Pescarą - Rossoblu przy wynikach 0:0 na wyjeździe oraz 1:1 u siebie zagwarantowali sobie awans. Jedynego gola dla miejscowych zdobył we wtorek Gianluca Sansone.

Bartosz Salamon rozegrał całe zawody wśród pokonanych i został ukarany żółtą kartką. Chociaż Pescara nie awansowała, Polak może być zadowolony z przebiegu sezonu, ponieważ miał pewne miejsce w składzie i udowodnił, że nie było dziełem zupełnego przypadku, iż w 2013 roku trafił do AC Milan za 3,5 mln euro. Niewykluczone, że latem powróci z wypożyczenia do Sampdorii Genua.

Bologna FC - Pescara Calcio 1:1 (1:0)
1:0 - Sansone 37'
1:1 - Pasquato 56'

Pierwszy mecz: 0:0

Komentarze (0)