Kto powinien zastąpić Kamila Glika na środku obrony? "Zachwyty nad Michałem Pazdanem są przesadzone"

Kartkowa absencja wykluczyła z gry w meczu z Gruzją Kamila Glika. Kto powinien go zastąpić? Wysoko stoją akcje Michała Pazdana, choć Andrzej Zamilski ma co do tej kandydatury pewne wątpliwości.

Stoper Torino FC stanowił do tej pory nierozerwalny duet z Łukaszem Szukałą, jednak w sobotę musi zostać zastosowane rozwiązanie alternatywne. 27-letni defensor Jagiellonii Białystok ma za sobą bardzo udany sezon, a ostatnio otrzymał nagrodę dla najlepszego obrońcy T-Mobile Ekstraklasy.

W starciu z Gruzją selekcjoner Adam Nawałka najpewniej postawi właśnie na niego. - Muszę przyznać, że dziwią mnie zachwyty nad Pazdanem. Są one trochę przesadzone, bo pamiętajmy, że to jest piłkarz, który gra w polskiej ekstraklasie, a kadra i eliminacje Euro 2016 to już zupełnie inna bajka. Dojdzie dodatkowy stres i duża odpowiedzialność - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Andrzej Zamilski.
[ad=rectangle]
Spore zdziwienie obserwatorów budzi brak w reprezentacji Marcina Wasilewskiego. 35-latek zaliczył świetny sezon w Leicester City i wywalczył z tym klubem utrzymanie w Premier League, będąc jednym z podstawowych piłkarzy.

W kontekście absencji Kamila Glika właśnie "Wasyla" upatrywano jako naturalnego kandydata do gry na pozycji stopera. - Prawdopodobnie selekcjoner nie widzi Marcina w zespole w dłuższej perspektywie czasowej, czyli w kontekście naszego ewentualnego udziału w mistrzostwach Europy. Nie robiłbym z tego wielkiego problemu. Każdy z nas na miejscu Adama Nawałki miałby swoją wizję, ale on najwidoczniej uznał, że ma odpowiedniego kandydata w gronie tych, których powołał - dodał były opiekun kadry młodzieżowej, a także asystent Leo Beenhakkera w pierwszej reprezentacji.

Źródło artykułu: