Roman Weidenfeller żegna się z reprezentacją Niemiec. "Przyszłość należy do młodych"

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

W sobotnim meczu eliminacji Euro 2016 golkiper Borussii ostatni raz wystąpi w narodowych barwach. Joachim Loew od września zamierza powoływać do kadry bardziej perspektywicznych golkiperów.

Roman Weidenfeller na debiut w reprezentacji Niemiec czekał aż do listopada 2013 roku. Od tej pory czterokrotnie wystąpił dla kadry Joachima Loewa - w meczach towarzyskich z Anglią, Kamerunem, Armenią oraz Argentyną. Był członkiem kadry na MŚ 2014, jednak nie pojawił się na murawie. W sobotę zagra pierwszy i zarazem ostatni raz o punkty, gdy Niemcy zmierzą się w 6. kolejce eliminacji Euro 2016 z Gibraltarem. [ad=rectangle] - Przyszłość należy do młodych bramkarzy. Roman był dla nas ważny pod każdym względem - przyznał "Jogi" przed konfrontacją w Faro, przesądzając, iż we wrześniu nie wyśle już powołania 35-latkowi, który niemal na pewno opuści Borussię Dortmund przed sezonem 2015/2016.

Na kogo zatem stawiał będzie Loew obok Manuela Neuera? Zaufaniem selekcjonera nieustannie cieszy się Ron-Robert Zieler, a innych klasowych golkiperów Niemcom nie brakuje. Do dyspozycji Loewa są: triumfator Ligi Mistrzów z FC Barceloną Marc-Andre ter Stegen, świetnie spisujący się w Bayerze Leverkusen Bernd Leno, a także będący numerami 1 w Koeln i Eintrachcie Timo Horn oraz Kevin Trapp.

Krychowiak: Będzie to trudniejszy mecz niż ten w Gruzji

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Zajcev
13.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Romana bo to naprawdę klasowy bramkarz. Borussia już nie będzie taka sama bez niego :(