Symulacja SportoweFakty.pl: 16 czerwca - dzień rezerwowych. Tak zagramy z Grecją?

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

We wtorkowym meczu z Grecją [tag=1503]Adam Nawałka[/tag] nie będzie mógł skorzystać z aż 12 swoich podopiecznych, więc szansę gry otrzymają zawodnicy z zaplecza kadry. Trzech z nich czeka na debiut z orłem na piersi.

Po efektownej wygranej z Gruzją w ramach 6. kolejki el. Euro 2016 selekcjoner Adam Nawałka zwolnił ze zgrupowania reprezentacji Polski aż ośmiu swoich podopiecznych i nie będzie mógł z nich skorzystać we wtorkowym towarzyskim spotkaniu z Grecją. [ad=rectangle] Przeciwko mistrzom Europy z 2004 roku nie zagrają Łukasz Fabiański, Łukasz Piszczek, Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski, czyli pierwszoplanowe postacie Biało-Czerwonych. Z udziału we wtorkowym meczu zwolnieni zostali też Dawid Kownacki, Łukasz Broź, Michał Kucharczyk i Tomasz Jodłowiec, a już wcześniej urazy wyeliminowały Artur Jędrzejczyk, Paweł Olkowski, Jakub Wawrzyniak i Łukasz Teodorczyk.

#dziejesiewsporcie: Piękny gest Neymara

Źródło: sport.wp.pl

To oznacza, że selekcjoner dokona we wtorek przeglądu wojsk i sięgnie po dawno niewidziane w kadrze twarze albo umożliwili kolejnym piłkarzom premierowy występ w koszulce z orłem na piersi. Przypomnijmy, że Adam Nawałka jako selekcjoner skorzystał już z usług 59 zawodników, a 16 z nich zadebiutowało w kadrze właśnie za jego kadencji.

Wojciech Szczęsny / Artur Boruc

Adam Nawałka w bramce postawi i na Wojciecha Szczęsnego, i na Artura Boruca, którzy zagrają po połowie. Ten pierwszy ma za sobą kompletnie nieudane pół roku. W wyniku "afery tytoniowej" stracił miejsce w składzie Arsenalu Londyn i status numeru jeden w reprezentacji Polski. W całym 2015 roku zaliczył tylko sześć oficjalnych występów, w tym pięć w Pucharze Anglii i raptem jedno w Premier League - z Southampton FC, po którym podpadł Arsene'owi Wengerowi.

Na drugim biegunie jest Boruc, który w barwach AFC Bournemouth rozegrał sezon życia (16 czystych kont) i miał olbrzymi udział w historycznym awansie Wiśni do Premier League. Na zgrupowanie reprezentacji przyjechał już z czystą głową po podpisaniu nowej umowy z klubem z Dean Court. Szczęsny natomiast nadal nie wie, czy zostanie na Emirates Stadium, więc dla niego mecz w Gdańsku będzie miał podwójną stawkę.

Tomasz Kędziora

Wobec absencji Łukasza Piszczka i Łukasza Brozia 21-letni obrońca Lecha Poznań jest jedynym kandydatem do występu na prawej stronie defensywy. Jesienią kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski szybko sprawił, że przy Bułgarskiej 17 nikt nie tęsknił za Mateuszem Możdżeniem. 21-latek ugruntował swoją pozycję w Kolejorzu i dziś nikt nie wyobraża sobie bez niego defensywy Kolejorza. Regularnie stawiał na niego Mariusz Rumak, a przy Macieju Skorży wykonał olbrzymi krok do przodu.

W 35 występach zdobył trzy bramki i zaliczył sześć asyst - spośród prawych obrońców T-ME pod względem liczb dorównuje mu tylko Łukasz Burliga z Wisły Kraków (pięć goli i cztery asysty), który jednak występował też w II linii.

Kamil Glik

Kapitan Torino FC nie mógł wystąpić przeciwko Gruzji z powodu kumulacji kartek, a podczas spotkania z Grecją to właśnie on ma zastąpić Roberta Lewandowskiego w roli kapitana Biało-Czerwonych. 27-latek ma za sobą wyczerpujący sezon, bo rozegrał dla Byków 44 spotkania i praktycznie każde od pierwszego do ostatniego gwizdka, ale na występ z orłem na piersi zawsze jest gotowy. W meczu z Grecją będzie jedynym reprezentantem podstawowego bloku obronnego reprezentacji Polski.

Rafał Janicki

Młody, zdolny i utalentowany. Dziś już jest podporą Lechii Gdańsk, w której ma się od kogo uczyć, bo zazwyczaj ma obok siebie tak doświadczonych defensorów, jak Grzegorz Wojtkowiak i Jakub Wawrzyniak, a i Gerson to ciekawy piłkarz. Były młodzieżowy reprezentant Polski wystąpił we wszystkich meczach el. MME 2015, ale w kadrze A jeszcze nie zadebiutował, choć selekcjoner bacznie przyglądał mu się od dłuższego czasu.

Kiedy, jak nie teraz Adam Nawałka ma mu dać szanse? Janicki zadebiutowałby z orłem na piersi na swoim stadionie - w końcu z Grecją zagramy na PGE Arenie w Gdańsku. Do tego mógłby wystąpić obok Kamila Glika, a to bezcenna lekcja dla 23-latka.

Marcin Komorowski

Podstawowy gracz czeczeńskiego Tereka Grozny (26 występów w sezonie 2014/2015). U aktualnego selekcjonera zaliczył tylko minutowe epizody w towarzyskim spotkaniu ze Szkocją i meczu 6. kolejki el. Euro 2016 z Gruzją. Po tym pierwszym występie Adam Nawałka przestał wysyłać mu powołania, by przypomnieć sobie o nim po roku - przed marcowym meczem z Irlandią. Teraz powinien doczekać się pierwszego występu w podstawowym składzie.

Karol Linetty

Typowaliśmy go do występu już przeciwko Gruzji, ale Adam Nawałka ostatecznie zdecydował się na Krzysztofa Mączyńskiego. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że to właśnie "Karol, który został piłkarzem" pojawi się w wyjściowej "11". 20-latek zrobił kolosalny postęp, odkąd Lechem Poznań opiekuje się Maciej Skorża i z "młodego, zdolnego" stał się filarem mistrzowskiego Lecha. W reprezentacji rozegrał do tej pory pięć spotkań i wszystkie za kadencji Adama Nawałki. Od pierwszej minuty wystąpił jednak tylko raz - w debiucie przeciwko Norwegii.

Michał Pazdan

Piłkarz Jagiellonii Białystok w meczu z Gruzją zastąpił na środku obrony pauzującego za żółte kartki Kamila Glika i spisał się znakomicie. "Pirania" był był bowiem jednym z lepszych zawodników na boisku, niczym nie odstawał od bardziej doświadczonych kolegów z drużyny. Świetnie się ustawiał, umiejętnie czytał grę, a po meczu chwalili go wszyscy. Pazdan może występować zarówno jako stoper i jako defensywny pomocnik. Całkiem prawdopodobne, że Adam Nawałka z Grecją sprawdzi go właśnie w roli "6".

Jakub Błaszczykowski

Były kapitan Biało-Czerwonych wrócił do reprezentacji po 19-miesięcznej przerwie i wrócił w dobrym stylu. To po jego zagraniu Robert Lewandowski zdobył gola na 3:0, a słynna już radość asystenta i strzelca powiedziała więcej niż tysiąc słów o prawdziwych relacjach panujących w kadrze.

Przeciwko Grecji "Kuba" zagra od pierwszego gwizdka, będąc najbardziej doświadczonym reprezentantem na boisku, co znów naturalnie ustawi go w pozycji lidera kadry, nawet jeśli nie będzie miał na ramieniu kapitańskiej opaski.

Piotr Zieliński

"Zielek" ma na koncie już osiem występów w kadrze A, a jesienią 2013 roku wydawało się, że jest już podstawowym reprezentantem Polski. Potem stracił jednak miejsce w Udinese, a teraz odbudowuje swoją pozycję Serie A na wypożyczeniu w Empoli, co nie idzie mu tak płynnie, jak się spodziewano. Co prawda w minionym sezonie zaliczył 30 występów, w których zanotował trzy asysty, ale na boisku spędził raptem 1210 minut. U Adama Nawałki wystąpił do tej pory tylko raz: w listopadowym meczu towarzyskim ze Szwajcarią. Teraz dostanie drugą szansę.

Sebastian Mila

Piłkarz Lechii Gdańsk i ulubieniec trybun PGE Arenz. Bohater narodowy po meczu z Niemcami. W 2015 roku Adam Nawałka mniej korzysta z jego usług. "Roger" wystąpił bowiem tylko przez kilka minut w meczu z Irlandią, a z Gruzją w ogóle nie pojawił się na boisku. Mila to jednak ciągle bardzo ważna postać kadry - nie tylko pod względem sportowym. Tak jak w Warszawie kibice domagali się wprowadzenia na boisko Jakuba Błaszczykowskiego, tak teraz kibice mieliby za złe Adamowi Nawałce, gdyby w Gdańsku nie dał szansy Mili. W końcu to przecież bardzo dobry piłkarz, kreator ofensywnej gry każdej drużyny. I ta jego lewa noga...

Arkadiusz Milik

Mecz z Gruzją był jego popisem. Najpierw kapitalnym uderzeniem sprzed pola karnego dał Biało-Czerwonym prowadzenie 1:0, a potem zaliczył asysty przy dwóch bramkach Roberta Lewandowskiego. Niesamowicie rozwinął się w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W el. Euro 2016 strzelił już cztery gole, do których dołożył cztery asysty.

- Dla mnie jednak nie ma to dużego znaczenia kto zdobywa bramki w naszej drużynie. Moim marzeniem jest, żeby zagrać na Euro we Francji i będziemy robić wszystko, żeby tak się stało - mówi napastnik Ajaksu Amsterdam.

Milik w każdym meczu zbiera jakże potrzebne mu doświadczenie. Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego, który został zwolniony ze zgrupowania, Adam Nawałka raczej nie odmówi sobie przyjemności wpuszczenia na boisko swojego byłego podopiecznego z Górnika Zabrze. Jego zmiennikiem może być Patryk Tuszyński - trzeci z czekających na debiut wybrańców selekcjonera na mecz z Grecją.

Źródło artykułu:
Jakim wynikiem zakończy się mecz Polska - Grecja?
Zwycięstwem Polski
Remisem
Zwycięstwem Grecji
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
pablo80 - RSKZ
15.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kwiatkowski twierdzi, ze oni nie patrza w rankingi, a wiaza ich umowy sponsorskie. Zeby nie stracic na tym meczu musielibysny zagrac z kims z pierwszej osemki...  
avatar
kaen
15.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powie mi ktoś z jakiej okazji Szczęsny? Nawałka mówił,że kto grzeje to nie gra. Więc Boruc/Tytoń-później obrońcy(jeśli jesteśmy konsekwentni)  
avatar
pablo80 - RSKZ
15.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wystarczylo meczu nie zglaszac jako oficjalny, Kozia wolko.  
avatar
jendker83
15.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mógłby ktoś cierpliwy podać skład jaki został powyżej zaproponowany? A redakcji ponownie dziękuję za rozpisanie składu tylko na 12 stronach, bo przecież mogliście nie oszczędzać i pojechać z dw Czytaj całość
avatar
PijanyPoKubusiu
15.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ja wystawiłbym trochę inny skład: Szczesny/Boruc - Kedziora, Pazdan, Glik, Rybus - Kuba, Linetty, Mila, Grosicki - Milik, Tuszynski