Aż trzech klasowych bramkarzy w Borussii. Weidenfeller nie chce się poddawać
Dortmundczycy pozyskali Romana Burkiego, a Roman Weidenfeller nie pali się do zmiany barw klubowych. Trener Thomas Tuchel póki co nie przejmuje się kłopotem bogactwa między słupkami.
Konrad Kostorz
W pierwszym półroczu 2015 roku Juergen Klopp stawiał na Romana Weidenfellera albo na Mitchella Langeraka. Australijczyk udowodnił, że posiada spore umiejętności i wygrał rywalizację z reprezentantem Niemiec o miejsce w jedenastce w finale Pucharu Niemiec.
Czy trener wiąże przyszłość z Weidenfellerem? - Musimy zobaczyć, jak będzie akceptował nową dla siebie sytuację. Zamierzamy szczerze porozmawiać i znaleźć odpowiednie rozwiązanie - tłumaczy Tuchel, dając do zrozumienia, że zasugeruje najstarszemu z bramkarzy zmianę barw.
Wciąż aktualny może okazać się temat transferu Weidenfellera do Bayernu Monachium. Mistrzowie kraju żegnają się właśnie z Pepe Reiną i muszą pozyskać nowy numer 2.
Wszystko, co potrafi Ronaldo, Lewandowski może zrobić lepiej Wszystko, co potrafi Ronaldo, Lewandowski może zrobić lepiej Źródło: TVP S.A.