Od kilku dni kataloński dziennik "Sport" żyje sprawą ewentualnych przenosin Angela di Marii na Camp Nou. Według źródeł gazety, FC Barcelona kontaktowała się już z otoczeniem piłkarza i może szykować wielką transferową bombę w lecie. Również skrzydłowy ma być zainteresowany grą w zespole, w którym otrzyma więcej swobody na boisku i będzie rywalizować o najwyższe cele. Dodatkowo plusem może być obecność w kadrze jego reprezentacyjnego kolegi, Lionela Messiego.
[ad=rectangle]
Argentyńczyk miałby kosztować Dumę Katalonii 85 mln euro, z czego 75 mln trafiłoby na konto Manchesteru United, a 10 mln do byłego klubu di Marii - Realu Madryt. 27-latek zasilił Czerwone Diabły przed rokiem, jednak w pełni nie zaadaptował się w koncepcji trenera Louisa van Gaala. Zagrał w 32 meczach, zdobył 4 gole i zaliczył 13 asyst.
Nie tylko FC Barcelona jest zainteresowana usługami reprezentanta Albicelestes. Podobno na chwilę obecną najpoważniejszym rywalem mistrzów Hiszpanii jest Bayern Monachium. Wśród chętnych wymienia się również Paris Saint-Germain, Manchester City, a nawet Chelsea Londyn. Paryżanie jednak będą mieli problem ze spełnieniem warunków finansowego fair-play, a van Gaal nie zamierza wzmacniać konkurentów w walce o mistrzostwo Anglii.
Problemem Barcy jest z kolei zakaz transferowy, przez który nie może rejestrować nowych zawodników do stycznia 2016 roku. Ewentualny zakup w lecie wiązałby się więc z wypożyczeniem di Marii do innego klubu na pierwszą część sezonu.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)