Piotr Stokowiec: Lepiej niech teraz wychodzą mankamenty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W swoim pierwszym sparingu piłkarze KGHM Zagłębia Lubin przegrali z Jagiellonią Białystok 0:4 (0:2). - Zapewniam, że w lidze Jagiellonia zmierzy się z innym Zagłębiem - mówi trener Miedziowych.

Jagiellonia Białystok w drugim meczu sparingowym odniosła drugie zwycięstwo. Trzeci zespół ekstraklasy wysoko pokonał beniaminka ligi KGHM Zagłębie Lubin. Dla Miedziowych było to pierwsze starcie kontrolne przed nowymi rozgrywkami. [ad=rectangle] - Nie nazywałbym tego wyniku porażką, ale doświadczeniem przez Zagłębie ekstraklasowej piłki. Rywale są w zasadzie już gotowi do gry w pucharach, my dopiero rozpoczęliśmy przygotowania. Lepiej niech teraz wychodzą mankamenty w naszej grze. Jagiellonia przede wszystkim przewyższała nas dojrzałością i wykorzystała swoje walory ofensywne. Dlatego też gramy sparingi z mocnymi rywalami, bo chcemy szybko skorygować nasze błędy - skomentował na łamach zaglebie.com Piotr Stokowiec.

Podopieczni Michała Probierza pokonali beniaminka ekstraklasy 4:0. Dwie bramki zdobył Patryk Tuszyński, po jednym trafieniu dołożyli Karol Świderski i Łukasz Sekulski. - Założenia taktyczne zeszły na dalszy plan, skupiliśmy się na innych elementach. Spokojnie się budujemy. Zapewniam też, że w lidze Jagiellonia zmierzy się z innym Zagłębiem - powiedział Stokowiec.

Źródło: zaglebie.com

Źródło artykułu:
Komentarze (0)