Biała Gwiazda poluje na napastnika

Po pozyskaniu Tomasza Cywki, Denisa Popovicia i Rafaela Crivellaro kadra Wisły Kraków przed sezonem 2015/2016 znów zaczęła przypominać ekipę Ekstraklasy, ale to nie koniec transferów przy Reymonta 22.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Względem minionej kampanii z Biała Gwiazdą pożegnali się Gerard Bieszczad, Dariusz Dudka, Łukasz Garguła, Ostoja Stjepanović, Semir Stilić i Mariusz Stępiński, a drużynę Kazimierza Moskala opuści też najprawdopodobniej Jean Barrientos. Władze krakowskiego klubu zadbały jednak o to, by jak najszybciej wypełnić luki powstałe po odejściu pomocników i z Białą Gwiazdą związali się już Tomasz Cywka, Denis Popović i Rafael Crivellaro. Jako ostatni do Wisły dołączył Crivellaro, który w poniedziałek został oficjalnie zaprezentowany jako nowy gracz Białej Gwiazdy.
- Mamy kolejny etap za sobą. Rafael jest znaczącą postacią przebudowywanej drugiej linii. Dzisiaj mogę zakomunikować, że tak szybko, jak daliśmy radę, druga linia jest w fazie niemalże finalnej i trener Moskal ma dostępnych kluczowych zawodników do kreowania gry, dalszej pracy i przygotowania zespołu do sezonu 2015/2016 - mówi prezes Wisły Robert Gaszyński.

Po skompletowaniu nowej II linii władze Białej Gwiazdy zamierzają poświęcić swoją uwagę znalezieniu konkurenta dla Pawła Brożka. Nawet jeśli przy Reymonta 22 zostanie Tomasz Zając, to trener Moskal widzi 20-latka w roli skrzydłowego, a nie "9", więc "Brozio" zostałby bez zmiennika.

- Priorytetem była jak najszybsza przebudowa drugiej linii i to nam się udało, a teraz myślimy o napastniku i to jest nasz priorytet w tej chwili. Rozmawiamy z kilkoma kandydatami. Jeszcze nie jesteśmy na takim etapie, by powiedzieć, że transfer jest blisko - mówi prezes Gaszyński.

Rafael Crivellaro: W ZEA grałem tylko dla pieniędzy

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×