Górnik kontynuuje ofensywę transferową

Kwestią kilku dni, a być może nawet godzin jest finalizacja umów pomiędzy Górnikiem Zabrze, a trzema nowymi zawodnikami: Adamem Banasiem, Robertem Szczotem i Pawłem Strąkiem. Na tym transferowej ofensywy Górnika jednak nie koniec. Z końcem tego tygodnia, bądź początkiem przyszłego na rozmowach w klubie ma pojawić się Damian Gorawski. Klub z Roosevelta rozmawia też z innymi kandydatami do wzmocnienia drużyny przed wiosenną batalią o ligowy byt.

Na poniedziałkowym pierwszym w tym roku treningu drużyny Górnika pojawiło się trzech nowych zawodników. Byli nimi od dawna awizowani do gry w Zabrzu Adam Banaś, Robert Szczot i Paweł Strąk, którzy w godzinach popołudniowych w asyście klubowego lekarza zostali poddani testom medycznym. Na wspomnianym tercecie jednak lista zimowych wzmocnień zabrzan się nie kończy. Lada dzień na Górny Śląsk przyjedzie Damian Gorawski, który ma także związać się z Górnikiem.

Obok Gorawskiego utytułowany śląski klub mogą wzmocnić Dariusz Pawlusiński, Marcin Komorowski i Mariusz Zganiacz. Rozmowy z tym pierwszym są zaawansowane i popularny "Plastik" jest bliski przeprowadzki z Krakowa do Zabrza. Komorowski, który jest lewym obrońcą jest alternatywą dla innego lewego obrońcy Górnika, Litwina Tadasa Papeckysa, który szuka sobie klubu na Litwie i w Azerbejdżanie i jeśli opuści Zabrze jego następcą będzie właśnie świeżo upieczony reprezentant Polski. Dość niespodziewanie ożył znów temat sprowadzenia do Górnika Mariusza Zganiacza. Warunkiem transakcji jest jednak spuszczenie z ceny przez Koronę Kielce, która żąda za swojego zawodnika sumy 2 milionów złotych.

Nic nie zapowiada jednak jakichkolwiek niespodziewanych pożegnań z zabrzańskim klubem, prócz tych które nastąpiły (kontrakt z klubem rozwiązał Tomasz Hajto) i tych które mogą nastąpić (transfer Papeckysa). Do żadnych innych spektakularnych pożegnań nie dojdzie i na pewno zimowy bilans transferowy Górnika będzie na plus. Fakt ten cieszy trenera zabrzan: - Na pewno naszym celem jest należycie wzmocnić kadrę zimą by spokojnie Górnika w lidze utrzymać, a potem powalczyć o wyższe cele. Transfery, do których dojdzie mają temu sprzyjać i mam nadzieję, że nowi zawodnicy będą gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność za grę drużyny. Pełne zaangażowanie i ambicja to cechy, których w nowych zawodnikach szukam i je znajduje. To bardzo cieszy - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Henryk Kasperczak.

Źródło artykułu: