LE: We Wrocławiu zadanie wykonane - relacja z meczu Śląsk Wrocław - NK Celje

Śląsk awansował do II rundy eliminacji Ligi Europy. W czwartkowym spotkaniu wrocławianie zrobili to, co do nich należało i pokonali NK Celje. Kontuzji w tym meczu nabawił się jednak Flavio Paixao.

W tym artykule dowiesz się o:

Po pierwszym meczu zawodnicy Śląska byli zdecydowanymi faworytami do awansu do II rundy eliminacji Ligi Europy. Piłkarze Tadeusza Pawłowskiego po golu Roberta Picha zwyciężyli w Słowenii 1:0. Przed czwartkowym rewanżem we Wrocławiu przestrzegano jednak przed zbytnim optymizmem.

- Myślę, że przed nami najważniejszy w tym roku mecz dla Śląska. Nauczony doświadczeniem z pucharów wiem doskonale, że na pewno będzie to ciężkie spotkanie. Słoweńcy pokazali przede wszystkim bardzo dobrą kontrę. Oni nie będą mieli nic do stracenia - mówił Paweł Barylski, drugi trener WKS-u.
[ad=rectangle]
Od początku spotkania to jednak Śląsk śmiało ruszył do ataku, a nie Słoweńcy, jak się spodziewano. Gospodarze często dośrodkowywali piłkę w szesnastkę NK Celje, lecz w tych wrzutkach brakowało precyzji. W 10. minucie gospodarze doznali jednak poważnego osłabienia. Z powodu kontuzji boisko opuścić musiał Flavio Paixao. W związku z urazem Portugalczyka sytuacja WKS-u w formacjach ofensywnych nie napawa optymizmem.

Po kwadransie gry zespół Tadeusza Pawłowskiego oddał inicjatywę gościom. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już w 17. minucie w dobrej sytuacji w polu karnym znalazł się Sunny Omoregie. W ostatniej chwili zablokował go jednak Mariusz Pawelec. Gospodarze odpowiedzieli w 22. minucie. Po akcji Krzysztofa Ostrowskiego okazję miał Pich, lecz jego strzał wybił jeden z obrońców. Do końca pierwszej połowy wrocławianie nie stworzyli sobie już takiej sytuacji, którą w piłkarskim żargonie określenia się "stuprocentową". Goście natomiast w doliczonym czasie gry mogli wyjść na prowadzenie. Doskonałą szansę zmarnował jednak Tadej Vidmajer, który dopadł do bezpańskiej piłki, lecz oddał fatalny strzał z kilkunastu metrów.

Druga połowa dla drużyny Tadeusza Pawłowskiego rozpoczęła się znakomicie. Po zagraniu od Picha Krzysztof Ostrowski oddał płaski strzał po długim rogu, po którym futbolówka wpadła do siatki! Śląsk w tym momencie był bardzo bliski awansu, ale musiał też uważać na akcje gości. W 55. minucie Mariusz Pawelec wybił bowiem piłkę z linii bramkowej. Główkował Sunny Omoregie.

Trener Śląska po awansie: Potrzebujemy wzmocnień

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

To rozzłościło wrocławian, którzy już 60 sekund później podwyższyli prowadzenie. Jacek Kiełb najpierw zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem NK Celje, lecz po chwili popisał się skuteczną dobitką! To jednak nie był koniec emocji. W 80. minucie goście zdobyli bowiem kontaktowego gola. Po zagraniu z lewego skrzydła akcję zamknął Ivan Firer. Jego pierwszy strzał obronił Mariusz Pawełek, ale przy dobitce bramkarz Śląska był już bezradny. Śląsk mógł od razu odpowiedzieć za sprawą młodego Michała Bartkowiaka, lecz po jego efektownym uderzeniu futbolówka zatrzymała się na słupku. W tym zawodniku drzemie ogromny potencjał.

W samej końcówce meczu ponownie dał o sobie znać Jacek Kiełb, który tym razem z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości. Ostatecznie Śląsk Wrocław pokonał 3:1 NK Celje i zasłużenie awansował do II rundy eliminacji Ligi Europy, będąc zespołem zdecydowanie lepszym od Słoweńców. Drużynę WKS-u czeka teraz potyczka z IFK Goeteborg.

Śląsk Wrocław - NK Celje 3:1 (0:0)
1:0 - Krzysztof Ostrowski 47
2:0 - Jacek Kiełb 56'
2:1 - Ivan Firer 80'
3:1 - Jacek Kiełb 90'

Składy:

Śląsk Wrocław: Mariusz Pawełek - Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Mariusz Pawelec, Dudu Paraiba, Tom Hateley, Tomasz Hołota, Flavio Paixao (12' Krzysztof Ostrowski), Peter Grajciar (76' Michał Bartkowiak), Robert Pich, Jacek Kiełb (90' Kamil Dankowski).

NK Celje: Matic Kotnik - Marko Jakolić, Tilen Klemencic, Tadej Vidmajer, Matej Mrsić (70' Milan Spremo), Mihovil Klapan, Blaz Vrhovec, Danijel Miskić (79' Valon Ahmedi), Ramon Soria, Sunny Omoregie (58' Gregor Bajde), Ivan Firer.

Sędzia: Anatolij Żabczenko (Ukraina).

Żółte kartki: Peter Grajciar (Śląsk) oraz Danijel Miskić, Blaz Vrhovec, Valon Ahmedi (NK Celje).

Widzów: 12 364.

Pierwszy mecz: 1:0 dla Śląska Awans: Śląsk Wrocław.

[event_poll=53283]

Komentarze (8)
avatar
Arcadius
10.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewny awans. Oby tak dalej. 
avatar
Spartman Wrocek
10.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale ja byłem !!! 
lisq
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gratulacje oby tak dalej i oczywiscie chcemy takiej gry T-Mobile 
avatar
danielusz
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze dodac do tego skladu Gecova , Kokoszke i kogos jak Marco Paixao to LE nie musi byc juz tylko marzeniem. 
avatar
Fedono
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
12 tys na meczu ...