Adam Buksa wybiegł w podstawowym składzie na starcie z VfL Wolfsburgiem. Tym razem młody zawodnik był ustawiony na szpicy, a nie jak wcześniej to bywało na boku pomocy. - Akceptuje decyzję trenera, ale ja jestem napastnikiem i z przodu czuje się najlepiej - mówił kilkanaście dni temu 19-latek.
[ad=rectangle]
Gdańszczanie pozyskali Lukasa Haraslina, ale ten lepiej z kolei czuje się na skrzydle. Ponadto z zespołu odszedł Kevin Friesenbichler, a klub nadal nie sfinalizował wypożyczenia Antonio Colaka, który jednak chce pozostać w Gdańsku. Formalnie jednak nie będzie mógł wystąpić w meczu z Cracovią, jeśli klub nie podpisze wszystkich niezbędnych dokumentów.
Lechiści nadal poszukują klasowego napastnika. Blisko Gdańska był Kamil Biliński, ale ostatecznie wybrał on Śląsk Wrocław. 27-latkiem interesowało się kilka klubów z ekstraklasy.
Jerzy Brzęczek w kadrze ma jeszcze jednego nominalnego napastnika. Jest nim 16-letni Przemysław Macierzyński, ale wątpliwe żeby w takim momencie wujek Jakuba Błaszczykowskiego podjął tak ryzykowną decyzję.