Dzienniki "Marca" i "AS" ogłosiły, że Królewscy przedstawili drugą ofertę za Kiko Casillę. Poprzednia propozycja w wysokości 4 mln euro została szybko odrzucona przez Espanyol Barcelona i wicemistrzowie Hiszpanii musieli podwyższyć propozycję o kolejne 2 mln. Oficjalne ogłoszenie transferu może nastąpić już w piątek.
[ad=rectangle]
Co ciekawe, Casilla jest wychowankiem Realu Madryt, ale nigdy nie zadebiutował w pierwszej drużynie. 28-latek w 2007 roku trafił do stolicy Katalonii, a od 4 sezonów regularnie występuje w rozgrywkach Primera Division. Na koncie zgromadził już 115 meczów i doczekał się nawet debiutu w dorosłej reprezentacji Hiszpanii. Casilla ma kontrakt z popularnymi Papużkami do 2018 roku.
W Barcelonie wydają się być pogodzeni z odejściem golkipera i nawet trener Sergio Gonzalez przyznał, że nie widzi innego rozwiązania jak odejście Casilli. Trwają już poszukiwania następcy, a wśród kandydatów wymienia się m.in. Andresa Fernandeza z FC Porto.
Oprócz 6 mln euro, do Espanyolu na zasadzie rocznego wypożyczenia ma trafić sprowadzony z Realu Mallorca Marco Asensio . 19-letni ofensywny pomocnik przebywa obecnie na mistrzostwach Europy U-19 i jest jedną z gwiazd imprezy. W czwartek ustrzelił dublet przeciwko Francji, dzięki czemu zapewnił Hiszpanom występ w finale imprezy z Rosją.
Casilla ma wypełnić lukę na Santiago Bernabeu po odejściu Ikera Casillasa do FC Porto. Przybycie 28-latka nie przekreśla szans na pozyskanie innego golkipera - Davida de Gei. Negocjacje w sprawie Hiszpana przedłużają się i piłkarz do Madrytu może trafić dopiero za rok jako wolny zawodnik. Obecnie bramkarzem numer 1 w zespole Realu jest Keylor Navas.