Starcie pomiędzy GKS Tychy i 1.FC Koeln było prawdziwym piłkarskim świętem i idealnym otwarciem nowego stadionu. Mecz zakończył się triumfem zespołu z Bundesligi 1:0, a bramkę dla ekipy z Kolonii zdobył Kazuki Nagasawa. Spotkanie z niemieckim zespołem było rewanżem za konfrontację z 1976 roku, kiedy to obie ekipy zmierzyły się ze sobą w I rundzie Pucharu UEFA. Wówczas w dwumeczu lepsi byli Niemcy.
[ad=rectangle]
Zespół 1.FC Koeln był pod wrażeniem atmosfery panującej na tyskim stadionie. - Widzieliśmy bardzo dobry mecz, z dobrym przeciwnikiem i dobrze zorganizowany. Publiczność i atmosferę tego spotkania oceniamy bardzo wysoko. Podoba nam się ten stadion, to coś wspaniałego. Oczywiście pogoda utrudniała nam grę, było troszeczkę za gorąco. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wygraliśmy ten mecz i nie doszło do żadnych kontuzji - powiedział trener kolończyków, Peter Stoeger.
W składzie 1.FC Koeln znalazło się dwóch reprezentantów Polski, którzy w starciu z tyszanami pokazali się z dobrej strony. - Cieszę się z tego, że mogłem wrócić do Polski i zagrać przed polską publicznością. Zobaczyłem bardzo fajny nowy stadion. Zdarzyło mi się kiedyś grać na starym stadionie GKS-u, nie można tego nawet porównać. Atmosfera na tym stadionie zdecydowanie różniła się - przyznał Paweł Olkowski.
Mimo dużej różnicy klas jaka dzieli oba zespoły, tyszanie stawili rywalom solidny opór. - Każdy jest zachwycony tym stadionem. GKS Tychy postawił na początku niezłe warunki, a potem został zepchnięty do defensywy. Różnica klas między nami jest taka, że nie wygramy z nimi po 7:0, ale na dziesięć spotkań wygramy z GKS-em dziewięć, a jeden zremisujemy. To był mój pierwszy mecz w Tychach, bardzo przyjemny, bardzo dobra publika. Chciałbym, żeby na każdym spotkaniu tutaj przychodziło tylu kibiców, a nie tylko dlatego, że przyjechało 1.FC Koeln - stwierdził Sławomir Peszko.
Spotkanie GKS-u Tychy z 1.FC Koeln zakończyło się organizacyjnym sukcesem. Podziękowania niemieckiemu klubowi złożył prezydent Tychów. - Chciałbym podziękować całemu kierownictwu 1.FC Koeln, że zgodzili się z nami zagrać, dla nas to było bardzo ważne spotkanie. Tym meczem chcemy otworzyć nowy rozdział w historii tyskiej piłki, rozpoczynamy budowę nowej drużyny i chcemy, by za kilka lat zagrała ona w Ekstraklasie. Takie było życzenie kibiców, by zagrać w meczu otwarcia z 1. FC Koeln i jeszcze raz dziękuję - powiedział Andrzej Dziuba.