Sławomir Peszko: Nowi rywale są klasowi i młodsi ode mnie, ale absolutnie się nie poddaję
Sławomirowi Peszce w nowym sezonie jeszcze trudniej będzie o miejsce w "jedenastce" 1.FC Koeln. Polski skrzydłowy nie zamierza jednak kapitulować przed nowymi nabytkami Kozłów.
Wielkim marzeniem Peszki jest występ z reprezentacją Polski na mistrzostwach Europy. Czy w związku z tym bierze pod uwagę zmianę barw klubowych w połowie sezonu? - Moja sytuacja nie jest łatwa, ale teraz na pewno nie odejdę. Jeśli natomiast chodzi o zimę, nie można tego wykluczyć, jednak póki co nie biorę pod uwagę takiego scenariusza i koncentruję się na Koeln - zapewnia 30-letni pomocnik.
W pierwszym meczu o stawkę 1.FC Koeln - 8 sierpnia z SV Meppen - w 1/32 finału Pucharu Niemiec Peszki zabraknie na murawie, ponieważ musi odbyć karę za czerwoną kartkę otrzymaną w poprzedniej edycji. Nasz rodak najwcześniej wystąpi 16 sierpnia w 1. kolejce ligowej przeciwko VfB Stuttgart.
Borussia Dortmund już w wysokiej formie, wygrała 2:0 z Juventusem Turyn