Trenerzy okazali się wyjątkowo zgodni, jakkolwiek jedni mają całkowitą pewność, że mistrzowską paterę wzniosą Bawarczycy, a inni dostrzegają cień szansy dla konkurentów. - Jeszcze nigdy nikt nie zdobył tego tytułu cztery razy z rzędu i jest to oczywiście nasz cel. Widzę dla Bayernu czterech konkurentów: Borussię z nowym trenerem, rosnących w siłę Gladbach oraz oczywiście Wolfsburg i Bayer - przyznaje Pep Guardiola.
[ad=rectangle]
- Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, Bayern znów zwycięży. Różnica może nie być jednak tak znaczna jak w ostatnich latach, a kilka klubów spróbuje skrócić dystans - ocenia opiekun Wilków Dieter Hecking. - Bayern to wyraźny i zdecydowany faworyt, a ścigać będą go Wolfsburg, Gladbach i Bayer. My postaramy się nie tracić dystansu do czołówki - zapowiada nowy szkoleniowiec BVB Thomas Tuchel. - Nawet jeśli zabrzmi to nudno, nie mogę powiedzieć inaczej: mistrzem będzie Bayern - uważa Raph Hasenhuettl z FC Ingolstadt, któremu wtóruje większość taktyków.
Kto nie zdecydował się postawić na obrońcę tytułu? - Tym razem spodziewałbym się długiego i ciekawe wyścigu, który może zakończyć się niespodziewanym rozstrzygnięciem - przyznaje Martin Schmidt prowadzący FSV Mainz. - Będę mógł ocenić, czy Bayern jest wyraźnym faworytem, dopiero wtedy, gdy wszystkie drużyny zamkną składy na ten sezon. A nie wykluczam, że Wolfsburg pozyskać jeszcze czterech zawodników za 40 mln - tłumaczy Armin Veh z Eintrachtu Frankfurt.
Stadiony MŚ 2018: Istniejące perełki i... makiety
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Który zespół będzie najgroźniejszym rywalem Bayernu Monachium w walce o mistrzostwo? 
