Mecz z mistrzem Szwajcarii będzie szczególny dla jednego z graczy. Darko Jevtić to wychowanek FC Basel. Szwajcar z serbskimi korzeniami ma sporo do udowodnienia byłemu pracodawcy, który nie dał mu szansy w poważnym futbolu. - Jestem z Bazylei. Wiem, że gramy w Lidze Mistrzów. Na meczu dla mnie to nie jest ważne. Będę starał się grać tak, jak zawsze - opowiada o wtorkowej potyczce.
[ad=rectangle]
Od momentu odejścia Jevticia z zespołu mistrza Szwajcarii drużyna znacznie się zmieniła. Jego rola jako pomocnika w rozpracowywaniu rywala była ograniczona. - Nie pełniłem roli szpiega. To było zadanie dla sztabu Lecha. Wiem, kto gra w drużynie FC Basel i na jakich pozycjach. O tyle mogłem pomóc drużynie - przyznaje szczerze.
W spotkaniu z macierzystym klubem Maciej Skorża wierzy w dodatkową mobilizację jednego ze swojego kluczowych piłkarzy. W sobotnim meczu z Lechią Gdańsk Jevtić grał jako "fałszywy" prawy pomocnik. Na przedmeczowej konferencji trener mistrzów Polski przyznał, że w tamtej potyczce zastosował kilka wariantów, które być może zastosuje w arcyważnym starciu.
- Oczywiście wiemy, że nie jesteśmy faworytem - dodaje Jevtić. - Jesteśmy świadomi własnej wartości. Mamy jednak świadomość, że z Basel możemy nawiązać walkę - przekonuje.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.