Życiowa szansa przed lechitami? "Na drugą taką można czekać wiele lat"

Lech nie jest faworytem w meczu z FC Basel, ale choć skala trudności będzie bardzo wysoka, to nikt w Poznaniu nie ma też wątpliwości jak wielka szansa stoi przed mistrzem Polski.

- Mam nadzieję, że udźwigniemy to wyzwanie pod względem mentalnym. Odpowiedź czy podołaliśmy poznamy jednak dopiero w środę. Niektórzy zawodnicy po raz pierwszy zagrają z tak silnym przeciwnikiem. Mimo to nie wyczuwam u swoich podopiecznych strachu, a raczej siłę i ciekawość, jak wypadniemy na tle renomowanego FC Basel. Znamy potencjał tego rywala, lecz nie mamy zamiaru okazywać mu strachu. To byłoby najgorsze - powiedział Maciej Skorża.

Opiekun Kolejorza uważa, że stawka, a także prestiż, z jakim wiąże się ewentualny sukces w tym dwumeczu, muszą zadziałać motywująco. - Właśnie takie spotkania mogą nas przesunąć na wyższą półkę - nie tylko drużynę, ale wręcz cały klub. To nie są mecze z kategorii zwyczajnych, które trzeba rozegrać. To życiowa szansa, a na kolejną taką czasem czeka się latami.
[ad=rectangle]
Okoliczności mają pomóc lechitom wznieść się na wyżyny. - Otoczka może sprawić, że niektórzy zawodnicy dadzą z siebie coś ekstra, bo będą chcieli pokazać swój potencjał. Gorąco na to liczę, ten mecz będzie uważnie śledzony przez osoby, które decydują o transferach do ciekawych klubów. Niech piłkarze mają tę świadomość - zaznaczył Skorża.

Lech miał ostatnio spore problemy w spotkaniu z Lechią Gdańsk, lecz po świetnej końcówce wyszarpnął trzy punkty. Czy to wzmocni psychikę zespołu? - Odwracanie losów meczu zawsze buduje i to może nam pomóc, ale nie oznacza, że jestem już spokojny. Nie byłbym spokojny nawet wtedy, gdybyśmy wygrali w lidze 6:0. FC Basel to rywal z innej piłkarskiej rzeczywistości. W środę musimy zaliczyć występ życia, żeby osiągnąć dobry wynik. Po starciu z Lechią miałem zastrzeżenia do niektórych zawodników, jednak mam nadzieję, że podobnie jak w poprzednim sezonie, z meczu na meczu będziemy się rozkręcać i złapiemy właściwy rytm - zakończył.

#dziejesiewsporcie: Pies wbiegł na boisko i przewrócił zawodniczkę

Źródło: sport.wp.pl

Komentarze (5)
avatar
Toruń najlepszy w lidze
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Będę wspierał Lech, tylko nie dajcie plamy! 
avatar
Byk Bodzioncy UT
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak FC Basel zagra tak jak kelnerzy z Islandii, to Lech ma pozamiatane. 
Islaam Mohammett
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
polska pilka to dno i sciek 
avatar
mtay
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Pełna mobilizacja przez cały dwumecz. Walka od pierwszego do ostatniego gwizdka! Krew, pot i łzy! Te ostatnie - oby szczęścia, po końcowym sukcesie.