Trener Janusz Kudyba trafił do Zagłębia prosto z rozwiązanej drużyny Gawina Królewska Wola. Kontrakty w Sosnowcu podpisało już także trzech piłkarzy Gawina: obrońcy Tomasz Balul i Michał Wróbel oraz pomocnik Grzegorz Dorobek. - Nie ma mowy o żadnym faworyzowaniu tych zawodników, tylko dlatego, że przyszli z drużyny, którą wcześniej prowadziłem. Jeżeli przegrają rywalizację o miejsce w składzie, to usiądą na ławce - zapewnia Kudyba. Jedynym piłkarzem spoza Królewskiej Woli, który do tej pory związał się z Zagłębiem jest napastnik Pavol Hustava. Słowak, występujący wcześniej w trzecioligowej Koszarawie Żywiec, podpisał 2,5-letni kontrakt.
To najprawdopodobniej nie koniec zmian. Bliski odejścia z klubu jest Arkadiusz Kłoda, którym interesują się Odra Wodzisław oraz Zagłębie Lubin. Niepewna jest także przyszłość obrońcy Adriana Marka. - W tej chwili mamy na oku trzech piłkarzy. Nie chciałbym zdradzać szczegółów, bo władze klubu cały czas prowadzą z nimi rozmowy. Jeżeli chodzi o Kłodę, to wiemy już kto mógłby być jego następcą i zapewniam, że nie jest to gorszej klasy piłkarz - zdradza Kudyba. Trener Zagłębia żałuje też, że kadry nie zasili żaden z dwójki bramkostrzelnych napastników Gawina. - Arek Piecha na dniach podpisze kontrakt z Widzewem, natomiast Piotrek Burski pewnie byłby już w Sosnowcu, ale okazało się, że ma zerwane więzadła - wylicza.
Z Zagłębiem pożegnało się już kilku piłkarzy, a także dotychczasowy drugi trener Gerard Juszczak. Klub nie przedłużył kontraktu z napastnikiem Rafałem Bałeckim. Na Stadionie Ludowym nie zagra już także Rafał Berliński. Do Resovii Rzeszów wypożyczono Pawła Cygnara. Zagadką pozostaje obsada bramki. Nie wiadomo czy w Sosnowcu pozostanie wypożyczony z Legii Warszawa Maciej Gostomski, a niedawno rozwiązano kontrakt z drugim bramkarzem Rafałem Franke. W tej sytuacji niewykluczone, że do Zagłębia trafi z Gawina Adrian Masarczyk, którego bardzo chwali trener Kudyba.
Nowy szkoleniowiec drużyny z Sosnowca zdradza też szczegóły przygotowań do rundy rewanżowej. Bardzo podoba mu się baza treningowa, jaką zastał na Stadionie Ludowym - Do sezonu będziemy się przygotowywać na własnych obiektach. Jeżeli stan finansów na to pozwoli, to w połowie lutego wyjedziemy na obóz przygotowawczy do Dzierżoniowa. Osiem tygodni to wystarczający okres czasu, by dobrze przygotować drużynę - kończy Kudyba.