Oficjalnie: Wojciech Szczęsny w AS Romie

- Przyjechałem do Rzymu, żeby zdobywać trofea. Myślę, że Roma ma na tyle silny zespół, żeby to robić. Znam twarze i nazwiska nowych kolegów, więc mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuję - mówi Szczęsny, którego nowi koledzy właśnie wrócili do Włoch z przedsezonowego tournee po Indonezji.

Reprezentant Polski może zadebiutować w barwach Giallorossich w zaplanowanym na 5 sierpnia meczu z FC Barceloną w ramach towarzyskiego Pucharu im. Joana Gampera.
[ad=rectangle]
Szczęsny jest związany z Arsenalem od 2006 roku, a od sezonu 2010/2011 był graczem I zespołu londyńczyków. Rok później został numerem jeden w bramce Arsenalu i do tej pory rozegrał dla Kanonierów 181 spotkań: w 72 z nich zachował czyste konto, a po piłkę do swojej bramki sięgał 194 razy.

Status "jedynki" w zespole Arsene'a Wengera stracił po rozegranym 1 stycznia spotkaniu z Southampton FC. Kanonierzy przegrali 0:2, a Polak ponosił winę za utratę obu bramek. Po spotkaniu miał zapalić papierosa pod prysznicem i wdać się w utarczkę słowną z Wengerem. Od tego czasu grał tylko w meczach Pucharu Anglii, a w spotkaniach Premier League w bramce Arsenalu stał David Ospina. W całym 2015 roku Szczęsny zaliczył tylko sześć oficjalnych występów w I zespole - we wspomnianym meczu ze Świętymi oraz pięciu spotkaniach FA Cup - i stracił status numeru jeden w reprezentacji Polski.

Przed sezonem 2015/2016 Arsenal sprowadził z Chelsea Londyn Petra Cecha, co oznaczało, że czas Szczęsnego na Emirates Stadium dobiega końca. W Rzymie Polak będzie rywalizował o miejsce w bramce z doświadczonym Morganem De Sanctisem. W dwóch ostatnich sezonach zmiennikiem 38-letniego Włocha był Łukasz Skorupski, który teraz został wypożyczony do Empoli FC.

Przed Szczęsnym i Skorupskim z Romą związany był też Zbigniew Boniek. Prezes PZPN występował w żółto-czerwonych barwach w latach 1985-1988.

AS Roma to trzykrotny mistrz Włoch (1942, 1983, 2001), który w dwóch ostatnich sezonach kończył ligę na drugim miejscu. Dzięki temu rzymianie zagrają w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2015/2016 bez konieczności występu w eliminacjach.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)