Lech Poznań ukarany niemal tak samo jak FK Kukesi

Rozegrane w ubiegły czwartek spotkanie wicemistrza Albanii z wicemistrzem Polski zostało przerwane na początku II połowy przy stanie 2:1 dla Legii po tym, jak Ondrej Duda został trafiony w głowę kamieniem rzuconym z trybun zajmowanych przez kibiców FK Kukesi, w wyniku czego doznał rozcięcia skóry głowy. Sędzia Stephan Klossner najpierw zawiesił spotkanie, a po kilkunastu minutach delegat UEFA podjął decyzję o przerwaniu meczu.
[ad=rectangle]

El. LE: Walkower dla Legii! Rewanż dojdzie do skutku

W poniedziałek Komitet Dyscyplinarny UEFA podjął decyzję o zweryfikowaniu wyniku meczu FK Kukesi - Legia Warszawa na 0:3. Obligatoryjny w myśl regulaminu Ligi Europy 2015/2016 walkower na niekorzyść klubu winnego przerwania meczu to jednak nie jedyna kara, jaka spadła na albański klub za skandaliczne zachowanie kibiców podczas spotkania w Tiranie.

Komitet Dyscyplinary UEFA wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko Kukesi nie tylko za przerwanie spotkania, ale też za odpalenie środków pirotechnicznych, rzucanie przedmiotami, niedotrzymanie spokoju na trybunach i wywieszenie nielegalnego transparentu.

We wtorek UEFA poinformowała, że za te przewinienia Kukesi zostało ukarane grzywną w wysokości 70 tys. euro oraz nakazem rozegrania jednego spotkania w europejskich pucharach bez udziału publiczności. Dla porównania Komitet Dyscyplinarny UEFA niemal identyczną karę nałożył na Lecha Poznań za przewinienie zdecydowanie mniejszego kalibru. Za wywieszenie rzekomo rasistowskiego transparentu podczas meczu II rundy el. Ligi Mistrzów z FK Sarajewo poznański klub został ukarany grzywną w wysokości 50 tys. euro i zamknięciem INEA Stadionu na jeden mecz europejskich pucharów.