Golkiper Białej Gwiazdy był wyłączony z gry przez ostatni miesiąc z powodu urazu kolana. To kontuzja, z którą Buchalik borykał się już w przerwie zimowej ubiegłego sezonu, a która odnowiła się w czasie przygotowań do nowej kampanii.
[ad=rectangle]
W związku z kontuzją Buchalika oraz urazem Michała Miśkiewicza, który do pełnego treningu powinien wrócić za kilkanaście dni, na dwa tygodnie przed startem sezonu 2015/2016 Wisła zdecydowała się na pozyskanie pozostającego bez klubu Radosława Cierzniaka. Ten dobrze wkomponował się w zespół Kazimierza Moskala, a w spotkaniu 3. kolejki Ekstraklasy doprowadził do czarnej rozpaczy piłkarzy Lecha Poznań, za co trafił do "11" kolejki według SportoweFakty.pl.
Buchalikowi będzie ciężko odzyskać status numeru jeden w bramce Wisły, którym cieszył się w minionym sezonie, gdy wystąpił w 36 z 37 ligowych spotkań Białej Gwiazdy.