Trener BVB wciąż nie wybrał numeru 1. Burki i Weidenfeller jak Bravo i ter Stegen?
Thomas Tuchel waha się, który z golkiperów powinien częściej występować w meczach Borussii Dortmund. Nie wyklucza, iż będzie zamiennie wystawiał obu bramkarzy.
Konrad Kostorz
W pierwszym spotkaniu III rundy eliminacji Ligi Europy przeciwko Wolfsbergerowi AC bramki Borussii Dortmund strzegł Roman Burki, jednak Szwajcar - mimo bezbłędnego występu - nie może czuć się pewnie, a Thomas Tuchel sugeruje, że w rewanżu pośle do boju Romana Weidenfellera.
Za Weidenfellerem niewątpliwie przemawia ogromne doświadczenie, z kolei na 24-letniego Burkiego wydano aż 3,5 mln euro. Reprezentant Szwajcarii ma przed sobą świetnie perspektywy i wydaje się, że minimalnie większe szanse od starszego rywala.