Premiership: Arsenal męczył się z Boltonem, dwa mecze przełożone

Pogoda nie pozwoliła na rozegranie dwóch sobotnich meczów 21. kolejki Premiership. Piłkarze na Fratton Park (Portsmouth - Manchester City) oraz na Craven Cottage (Fulham Londyn - Blackburn Rovers) nie wyszli na zamarznięte boiska.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym meczu kolejki w derby miasta Birmingham zmierzyły się zespoły Aston Villi i West Bromwich Albion. Po pozycji ligowej można było bez problemu wywnioskować, kto powinien wygrać w tym meczu. Już po pierwszej połowie The Villans prowadzili ze swoimi rywalami 2:0. Najpierw były zawodnika WBA Curtis Davies głową pokonał Scotta Carsona. Cztery minuty przed przerwą The Villans cieszyli się z kolejnego gola, gdy futbolówkę do własnej siatki skierował właśnie Carson. Gości było stać na honorowe trafienie autorstwa Jamesa Morissona. WBA nadal więc zajmuje ostatnie miejsce w lidze, natomiast Aston Villa wyprzedziła Manchester Unitedi plasuje się na trzecim miejscu.

Na swoim stadionie Arsenal Londyn podejmował Bolton Wanderers. W drużynie goście jedynie trzech piłkarzy z pola pojawiło się na ławce rezerwowych. Zabrakło Ebiego Smolarka. Znalazł się natomiast Jarosław Fojut. Na rezerwie Kanonierów zasiadł Łukasz Fabiański. Bolton grał słabo i wyraźnie goście byli zadowoleni z jednego punktu. Arsenal w pewnym momencie grał już czterema napastnikami. W końcu przyniosło to efekt. Sześć minut przed końcem rezerwowy Nicklas Bendtner pokonał Jussiego Jaaskelainena i Arsenal sięgnął po komplet punktów.

Najwięcej goli padło na St James Park, gdzie Newcastle United mierzyło się z ostatnim zespołem ligi West Ham United. Młoty prowadziły w tym spotkaniu 2:1 po golach Carltona Cole'a oraz Craiga Bellamy'ego. Obaj napastnicy są ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji i potwierdzili to w tym meczu. Jednak WHU nie wygrało, bowiem 12 minut przed końcem Andrew Carrol zapewnił Srokom punkt. Również remisem zakończył się mecz między Middlesbrough, a Sunderlandem. Tam Czarne Koty wyrównały dopiero w 82. minucie.

Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczy Everton. Tym razem ofiarą The Toffees padało Hull City. Dla Evertonu było to już dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie. Hull z kolei ma coraz mniejsze szanse na awans do europejskich pucharów. Do szóstego Evertonu traci bowiem osiem punktów.

Liverpool ponownie nie dał rady Stoke City. Kilka tygodni temu na Anfield The Potters zremisowali z The Reds 0:0, ale i na Brittania Stadium padł taki sam wynik. Liverpool nie wykorzystał okazji na oddalenie się od Chelsea. Nie pomogło wejście m.in. Fernando Torresa.

Wyniki 21. kolejki Premiership:

Aston Villa - West Bromwich Albion 2:1 (2:0)

1:0 - Davies 19'

2:0 - Carsom (sam.) 41'

2:1 - Morrison 49'

Arsenal Londyn - Bolton Wanderers 1:0 (0:0)

1:0 - Bendtner 84'

Everton - Hull City 2:0 (2:0)

1:0 - Fellaini 18'

2:0 - Arteta 45'

Newcastle United - West Ham United 2:2 (1:1)

1:0 - Owen 19'

1:1 - Bellamy 29'

1:2 - C.Cole 65'

2:2 - Carrol 78'

Middlesbrough - Sunderland 1:1 (1:0)

1:0 - Alves 45'

1:1 - Jones 82'

Stoke City - Liverpool 0:0

Fulham - Blackburn Rovers przełożony

Portsmouth - Manchester City przełożony

Źródło artykułu: