Luis Enrique: Trudny terminarz, ale nie szukam wymówek. Barca może się z tego podnieść

Trener Dumy Katalonii po piątkowej klęsce 0:4 z Athletic Bilbao nie starał się szukać wymówek. Przyznał jednak, że terminarz okazał się wyjątkowo niekorzystny dla jego zespołu.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
FC Barcelona we wtorek po niezapomnianym boju pokonała Sevillę FC w starciu o Superpuchar Europy 5:4. Zaledwie trzy dni później mistrzów Hiszpanii czekał kolejny ważny bój - z Athletic Bilbao o krajowy Superpuchar. Luis Enrique przeprowadził sporo zmian w podstawowym składzie, a dublerzy nie wywiązali się z powierzonego im zadania i skończyło się klęską 0:4.
- Odpowiedzialność za porażkę biorę na siebie, przy czym sądzę, że musiałem dokonać tych roszad w jedenastce. Na tym etapie sezonu nie sposób obciążać zawodników tak wyczerpującymi i częstymi występami. Terminarz okazał się dla nas bardzo trudny, ponieważ dopiero co wróciliśmy z Gruzji. Nie jest to jednak czas na szukanie wymówek, a kalendarz jest, jaki jest - stwierdził opiekun Barcelony.Athletic - Barcelona (skrót meczu) Superpuchar Hiszpanii: Athletic - Barcelona (skrót meczu) Źródło: TVP S.A.

Czy Katalończycy wierzą w odrobienie strat na Camp Nou? - Jeśli któraś drużyna może się z tego podnieść, to jest to właśnie Barcelona. W każdym razie na pewno będziemy walczyli z całych. Trzeba jednak pamiętać, że Athletic to jedna z najsilniejszych drużyn w lidze, a my słabo spisujemy się w obronie i martwi mnie liczba traconych goli - przyznał niezbyt optymistycznie trener.

- Nigdy nie grałem przeciwko Bilbao łatwego meczu, tym niemniej w poniedziałek będzie nowa rywalizacja i zupełnie inna atmosfera na naszym obiekcie - podsumował Enrique.

Superpuchar Hiszpanii: Athletic Bilbao blisko trofeum, FC Barcelona zdemolowana!

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy FC Barcelona odrobi straty w rewanżu i sięgnie po Superpuchar Hiszpanii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×