Apel Waldemara Fornalika
Po słabym meczu na inaugurację sezou Ruch Chorzów coraz bardziej zadziwia. Waldemar Fornalik apeluje o spokój. W niedzielę Niebieskich czeka trudny test na Podlasiu.
Po dobrych występach w ostatnich spotkaniach Waldemar Fornalik przestrzega jednak przed hurraoptymizmem. - Spokojnie, rozegrajmy kolejne trzy spotkania i po sześciu czy siedmiu kolejkach będzie można powiedzieć więcej, ale to też nie będzie do końca wiarygodne. Mamy coraz młodszy zespół, a młodość nie zawsze jest przewidywalna - stwierdził Fornalik. - Mamy mieszankę rutyny z młodością. Młodsi w spotkaniu z Wisłą niekoniecznie poradziliby sobie bez pomocy doświadczonych piłkarzy. Wciąż wiemy ile jeszcze musimy zrobić - podsumował trener Niebieskich.
Smutny Grodzicki, Zieńczuk grzebiący w historii, a Lipski myślał co przynieść do szatni