Raków wypunktował Siarkę - relacja z meczu Siarka Tarnobrzeg - Raków Częstochowa

Raków Częstochowa pewnie pokonał w Tarnobrzegu miejscową Siarkę 3:0. Goście skupili się głównie na kontrach. Bramka z rzutu karnego i kontuzja bramkarza Siarki na początku zawodów ustawiła mecz.

Spotkanie w Tarnobrzegu rozpoczęło się wybornie dla gości z Częstochowy. Po błędzie defensywy w polu karnym Piotra Malinowskiego sfaulował golkiper Siarki Kamil Beszczyński, który interwencję przypłacił urazem. Gospodarze stracili nie tylko bramkarza, ale i gola, bowiem Wojciech Okińczyk wykorzystał jedenastkę. Siarka od tego momentu przejęła inicjatywę, ale brakowało jej finalizacji akcji. Najwięcej zagrożenia było pod bramką gości po stałych fragmentach gry.
[ad=rectangle]
W 27. minucie Marcin Stromecki fatalnie podał wprost pod nogi Dawida Kamińskiego, który wpadł w pole karne i zdobył drugą bramkę dla Rakowa. Siarkowcy mimo straty kolejnego gola nie podłamali się i chwilę później trafili do siatki gości, ale Daniel Koczon był na spalonym i sędzia nie uznał bramki. W samej końcówce powinna paść kontaktowa bramka, ale Koczon nie trafił w bramkę w sytuacji sam na sam z Mateuszem Kosem.

Od początku drugiej połowy do ataku ruszyli gospodarze, ale nadal nie potrafili znaleźć sposobu na skuteczne zakończenie akcji. W 54. minucie Raków wyprowadził kolejna akcję i zdobył trzeciego gola. Peter Hoferica ograł kilku rywali, wpadł w pole karne i pewnym strzałem pokonał rezerwowego bramkarza Siarki.

Z minuty na minutę Siarka przestawała wierzyć w końcowy sukces, a Raków zaczął przechodzić częściej do ofensywy. W 73. minucie powinna paść bramka dla Siarki. W polu karnym futbolówka obijała się od piłkarzy obu ekip, by w końcu trafić do Jakuba Więcka, który w sytuacji sam na sam trafił w Kosa.

Siarka Tarnobrzeg - Raków Częstochowa 0:3 (0:2)
0:1 - Wojciech Okińczyc (k.) 8'
0:2 - Dawid Kamiński 27'
0:3 - Peter Hoferica 54'

Składy:

Siarka Tarnobrzeg: Kamil Beszczyński (8' Paweł Pawlus) - Tomasz Przewoźnik (46' Dorian Buczek), Konrad Stępień, Kamil Kościelny, Krzysztof Suchecki, Marcin Stefanik, Marcin Stromecki, Maciej Domański, Daniel Koczon (57' Kamil Jakubowski), Sebastian Mandzelowski (61' Jakub Więcek), Szymon Martuś.

Raków Częstochowa: Mateusz Kos - Przemysław Mońka, Łukasz Góra, Błażej Radler, Łukasz Buczkowski (37' Adam Waszkiewicz), Dariusz Pawlusiński (46' Peter Hoferica), Dominik Bronisławski, Łukasz Kmieć (73' Kacper Łazaj), Dawid Kamiński, Piotr Malinowski (69' Patryk Misik), Wojciech Okińczyc.

Żółte kartki: Buczek (Siarka) oraz Bronisławski, Buczkowski, Kamiński (Raków).

Sędzia: Michał Zając (Sosnowiec).

Komentarze (24)
avatar
Chrisrks
23.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spoko,spoko.Nie miałem zamiaru nikomu cisnąć:)Grunt,że Raków wygrywa i mam nadzieję na środowy deser i kolejne 3 pkt.!Jak to mówią"miód,Malina"! 
avatar
pablo80 - RSKZ
23.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic sie nie stalo, tym bardziej, ze dopiero teraz przeczytalem oba posty, a wiem, ze pisales to w dobrej wierze :)
Nie boj sie, z ekstra i z pierwszej z nikim zgody nie ma.
Za tem na spokojnie
Czytaj całość
avatar
pablo80 - RSKZ
23.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nic sie nie stalo, tym bardziej, ze dopiero teraz przeczytalem oba posty, a wiem, ze pisales to w dobrej wierze :)
Nie boj sie, z ekstra i z pierwszej z nikim zgody nie ma.
Za tem na spokojnie
Czytaj całość
avatar
pablo80 - RSKZ
23.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dzieki Szaki :)
Nie wiem tylko dlaczego Jestesmy wspolliderem skoro strzelilismy o jedna bramke wiecej, ale to juz mniej istotne. Szkoda ze praca nie pozwoli byc na meczu na szczycie...
Liderem
Czytaj całość
avatar
pablo80 - RSKZ
22.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masz calkowita racje. Nie wiem skad mi sie ten Malarz wcisnal.
Tak czy inaczej mam nadzieje, ze dalej bedzie bronil Kos.
Pozdrawiam :)