Chelsea Londyn słabo rozpoczęła obecne rozgrywki. Po dwóch kolejkach ekipa z Londynu miała na swoim koncie zaledwie punkt i zajmowała w ligowej tabeli 17. miejsce. Punkt w dwóch meczach wywalczyło również West Bromwich Albion. Jose Mourinho przed spotkaniem z WBA zaskoczył swoją wypowiedzią. - Możemy przegrać. Osiem punktów straty to nic w porównaniu do innych lig w Europie, gdzie byłaby to wieczność - mówił na łamach Sky Sports portugalski szkoleniowiec.
[ad=rectangle]
W starciu z WBA w The Blues zadebiutował Pedro Rodriguez, który w czwartek dołączył do drużyny z Londynu. Do składu po przymusowej pauzie wrócił Thibaut Courtois. To właśnie ta dwójka oraz Diego Costa byli czołowymi graczami Chelsea w niedzielnym spotkaniu. Belg w 14. minucie pewnie obronił rzut karny wykonywany przez Jamesa Morrisona. Z kolei Pedro Rodriguez 6 minut później otworzył wynik pojedynku.
Hiszpan wykorzystał bierną postawę obrońcy i skierował piłkę do siatki obok zaskoczonego Boaza Myhilla. W 30. minucie Pedro Rodriguez zrewanżował się Diego Coście, który przeciął lot piłki i zdobył drugiego gola dla londyńczyków. Nadzieja w sercach kibiców gospodarzy odżyła w 35. minucie, kiedy to bramkę strzelił Morrison, ale tuż przed zakończeniem pierwszej połowy w polu karnym WBA świetnie odnalazł się Cesar Azpilicueta i pokonał bezradnego Myhilla.
Wydawało się, że Chelsea do końca spotkania kontrolować będzie wydarzenia na boisku. Jednak w 54. minucie tuż przed polem karnym Jose Salomona Rondona faulował John Terry, a sędzia Mark Clattenburg bez chwili zawahania ukarał kapitana Chelsea czerwoną kartką. 5 minut później po raz drugi golkipera The Blues pokonał Morrison, który wykorzystał świetne dośrodkowanie Calluma McManamana.
Z biegiem czasu to West Bromwich Albion zaczęło dominować i stwarzać sobie coraz groźniejsze sytuacje. Wymarzoną szansę na wyrównanie miał McManaman, ale w 72. minucie po ograniu Branislava Ivanovicia strzelił tuż obok słupka. Im bliżej końca pojedynku, tym drużyna Jose Mourinho cofała się coraz głębiej, by obronić prowadzenie i odnieść pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w Premier League. Cel udało się zrealizować i The Blues opuścili ogon ligowej tabeli.
West Bromwich Albion - Chelsea Londyn 2:3 (1:3)
0:1 - Pedro Rodriguez 20'
0:2 - Diego Costa 30'
1:2 - James Morrison 35'
1:3 - Cesar Azpilicueta 42'
2:3 - James Morrison 59'
West Bromwich Albion: Boaz Myhill - Gareth McAuley, Craig Dawson, Jonas Olsson, Chris Brunt - Claudio Yacob - Darren Fletcher, Callum McManaman (78' Serge Gnabry), James McClean (60' Rickie Lambert), James Morrison - Jose Salomon Rondon.
Chelsea Londyn: Thibaut Courtois - Branislav Ivanović, John Terry, Kurt Zouma, Cesar Azpilicueta - Cesc Fabregas, Nemanja Matić - Willian (56' Gary Cahill), Eden Hazard, Pedro Rodriguez (84' John Obi Mikel) - Diego Costa (78' Radamel Falcao).
Żółte kartki: James McClean, Callum McManaman (West Bromwich Albion) oraz Nemanja Matić (Chelsea Londyn).
Czerwona kartka: John Terry /54' - za faul taktyczny/
Sędzia: Mark Clattenburg.
[event_poll=53017]