Rosja: Gol i asysta Macieja Rybusa

 / Maciej Rybus w reprezentacji Polski gra na lewej obronie
/ Maciej Rybus w reprezentacji Polski gra na lewej obronie

W piątkowym meczu 7. kolejki rosyjskiej ekstraklasy z Uralem Jekaterynburg (3:3) swojego pierwszego ligowego gola w sezonie 2015/2016 zdobył [tag=2823]Maciej Rybus[/tag]. Polak zanotował też asystę.

W tym artykule dowiesz się o:

Po 16 minutach spotkaniach Terek przegrywał już 0:2, ale w 22. minucie gry kontaktowego gola zdobył właśnie Rybus, który pokonał bramkarza rywali uderzeniem prawą nogą po dośrodkowaniu Olega Iwanowa.
[ad=rectangle]
W 39. minucie było już 2:2, a do bramki Uralu trafił znany z gry w Lechii Gdańsk i Lechu Poznań Zaur Sadajew. Czeczeński napastnik z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem rywali po prostopadłym podaniu od Rybusa. Po zmianie stron prowadzenie Terekowi dał Ismail Aissati, ale zespół z Groznego w końcowych minutach wypuścił z rąk szanse na premierowe zwycięstwo w sezonie. To już szósty ligowy remis Tereka po letniej przerwie.

Dla Rybusa, który rozegrał pełne 90 minut, to pierwszy gol i pierwsza asysta w bieżącym sezonie. Marcin Komorowski znalazł się poza kadrą Tereka ze względu na uraz.

26-letni skrzydłowy Terek znalazł się w gronie piłkarzy powołanych przez Adama Nawałkę na wrześniowe mecze el. Euro 2016 z Niemcami i Gibraltarem.

Ural Jekaterynburg - Terek Grozny 3:3 (2:2)
1:0 - Manuczarjan 8'
2:0 - Fontanello 16
2:1 - Rybus 22'
2:2 - Sadajew 39'
2:3 - Aissati 66'
3:3 - Jerochin 88'

Komentarze (1)
avatar
Gervasio
28.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sadajew grał i bramka, bardzo solidny zawodnik jak się oglądało. Rybus powołanie dostał i nagle błysk, Borysiuk dla Lechii też trafił. Może powołania od Nawałki mają magiczną moc?