Primera Division: Wielkie męczarnie Barcy! Mistrzów uratował Vermaelen!

East News
East News

Dopiero w 73. minucie padła jedyna bramka w spotkaniu FC Barcelony z Malagą! Bohaterem Dumy Katalonii został środkowy defensor - Thomas Vermaelen.

W tym artykule dowiesz się o:

Po chorobie do składu FC Barcelony powrócił Neymar. Ponadto zgodnie z zapowiedziami na prawej stronie obrony wybiegł Sergi Roberto, a w środku szansę ponownie otrzymał Thomas Vermaelen. Duma Katalonii w domowym starciu z Malagą od początku przejęła inicjatywę i już w 4. minucie do siatki trafił Luis Suarez. Sędzia spotkania uznał jednak, że Urugwajczyk tuż przed strzałem nieprzepisowo oparł się na plecach rywala i bramka nie została uznana.

[ad=rectangle]

Malaga nie ograniczała się wyłącznie do obrony, a najbliżej trafienia był Juankar, który widząc stojącego na 20 metrze Claudio Bravo, zdecydował się na strzał z własnej połowy! Piłka jedynie prześlizgnęła się po górnej siatce bramki gospodarzy. Chwilę później podopiecznych Luisa Enrique na prowadzenie mógł wyprowadzić Javier Mascherano, jednak uderzenie Argentyńczyka z główki odbiło się tylko od poprzeczki.

Jeszcze w pierwszej połowie kibice zgromadzeni na Camp Nou doczekali się kolejnych dwóch kontrowersji. Arbiter najpierw nie zauważył ewidentnego zagrania ręką we własnym polu karnym Miguela Torresa, a następnie nie zagwizdał przy starciu Marcosa Angeleriego z Luisem Suarezem. W obu przypadkach sędzia mógł spokojnie wskazać na "wapno".

Po zmianie stron gospodarze praktycznie nie schodzili z połowy Malagi. Co rusz na strzały decydowali się Lionel Messi czy Suarez, ale świetnymi interwencjami popisywał się Carlos Kameni. Kameruńczyk był bez szans dopiero w 73. minucie. Suarez dośrodkował z lewej strony pola karnego, bramkarz Andaluzyjczyków zbyt lekko wybił futbolówkę, a z półwoleja wprost do siatki trafił Vermaelen, dla którego było to premierowe trafienie w barwach Barcy! Belg z powodu kontuzji w poprzednim sezonie wystąpił tylko w jednym meczu, ale w bieżących rozgrywkach jest pewnym punktem układanki Enrique i już na starcie zapewnił swojej ekipie ważne 3 oczka z Malagą, która w tym roku na Camp Nou zdołała wygrać 1:0.

Gracze Javier Gracia również w sobotni wieczór mogli sprawić niespodziankę, jednak w ostatniej akcji meczu Charles w dogodnej sytuacji nie trafił w piłkę. Tym samym Barca drugi raz z rzędu wygrała 1:0.

Wynik z pierwszej kolejki powtórzył również Sporting Gijon. Asturyjczycy po bezbramkowym remisie z Realem Madryt zdobyli oczko w starciu z Realem Sociedad. W zespole Basków jednym z najlepszych piłkarzy na boisku był pozyskany za 17 mln euro Asier Illarramendi, ale na beniaminka dobry występ środkowego pomocnika nie wystarczył i zespoły podzieliły się punktami.

FC Barcelona - Malaga CF 1:0 (0:0)
1:0 - Vermaelen 73'

Składy:

FC Barcelona: Bravo - Sergi Roberto, Vermaelen (90' Mathieu), Mascherano, Alba - Busquets, Rakitić (63' Rafinha), Iniesta - Messi, Suarez, Neymar (87' Sandro).

Malaga CF: Kameni - Rosales, Angeleri, Welintgon (25' Albentosa), Miguel Torres - Tissone, Recio - Amrabat (54' Charles), Horta (75' Juan Anor), Juankar - Cop.

Żółte kartki: Recio, Tissone, Miguel Torres (Malaga).

Sędzia: Jaime Latre.

Real Sociedad - Sporting Gijon 0:0

Komentarze (3)
avatar
kicajrze
30.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Enrique już powinni podziękować bo to za duży klub na takiego managera..a poza tym to Barca cierpi strasznie bez Xaviego..Widać jego brak..Widać również kto był głównym mózgiem tego klubu, to X Czytaj całość
krygus
29.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszystko idzie w dobrym kierunku oby tak dalej