Trener GKS-u Katowice ostro o czerwonej kartce: Dla mnie to jest skandal
W meczu 6. kolejki I ligi GKS Katowice przegrał z Miedzią Legnica 0:1. W końcówce Ślązacy musieli grać w osłabieniu, gdyż czerwoną kartką ukarany został Mateusz Kamiński. - Dziwię się sędziemu, dla mnie to jest skandal - powiedział Piotr Piekarczyk.
Ślązacy mieli problem ze sforsowaniem formacji defensywnej legnickiego zespołu. - Generalnie każdej drużynie się gra ciężko jeśli rywale ustawią zaporę na swojej połowie. Nie jesteśmy zespołem, który może każdego rozklepać. Zabrakło dokładności, zawsze stwarzamy jakieś sytuacje. Chciałem taktycznie inaczej ustawić zespół, ten scenariusz był po mojej myśli. Było widać, że w drugiej połowie zabrakło armat, nie mieliśmy praktycznie żadnych sytuacji - powiedział trener GKS-u Katowice.
Zdaniem szkoleniowca czerwona kartka była kluczowym momentem spotkania. - Zabrakło kreatywności. Miedź głębiej się cofnęła i nie mieliśmy jak stworzyć akcji. Graliśmy o trzy punkty i nikt przed meczem nie zakładał, że będziemy zadowoleni z remisu. Wiadomo, że w takiej sytuacji trzeba remisu pilnować. Nie można się odkryć, chłopcy grali konsekwentnie. Kluczowym momentem była czerwona kartka dla Kamińskiego. Dla mnie to jest skandal - skrytykował Piekarczyk.