4 września we Frankfurcie Polska rozegra z Niemcami siódmy mecz eliminacji do Euro 2016. W pierwszym spotkaniu obu drużyn, które odbyło się 11 października na Stadionie Narodowym w Warszawie, Biało-Czerwoni odnieśli sensacyjne zwycięstwa 2:0.
- Niemcy z pewnością będą chcieli zrewanżować się za tę porażkę. Wydaje mi się, że od razu rzucą się do ataków i będą chcieli narzucić swój styl gry. Tyle, że my też wyjdziemy z nastawieniem, żeby ten mecz wygrać. Wiemy, że nie będzie to łatwe spotkanie, ale jesteśmy dobrze przygotowani i stać nas na dobry wynik - zapowiada zawodnik Tereka Grozny. [ad=rectangle]
- Mamy w głowach, że to my przystępujemy do meczu z Niemcami jako lider grupy. Jesteśmy na pierwszym miejscu i mamy przewagę punktową. W przypadku remisu pozostajemy na czele tabeli. Wiadomo jednak, że nie można walczyć o remis. Zawsze trzeba grać o zwycięstwo. A wiemy już, jak smakuje zwycięstwo z Niemcami. Kiedyś było to nieosiągalne, ale po wielu próbach w końcu się udało - dodaje.
Zdaniem Rybusa w piątkowym meczu Polacy powinni liczyć przede wszystkim na stałe fragmenty gry i kontrataki.
- Podczas treningów we wtorek i środę poświęciliśmy sporo czasu na rzuty wolne i rzuty rożne. W dzisiejszym futbolu stanowią one o dużo dużym procencie strzelonych goli. Zdajemy sobie sprawę, że w meczu z Niemcami może nie być ich zbyt wiele, ale na pewno trzeba je ćwiczyć - nie ma wątpliwości były piłkarz Legii Warszawa.
- Silną stroną Niemców jest gra w ataku pozycyjnym. Z kolei my najlepiej czujemy się w grze z kontry. Na pewno będzie to bardzo ciekawy mecz. Wyjdziemy na boisko pewni siebie i zrobimy wszystko, żeby osiągnąć dobry wynik - kończy.
Zobacz także: Jerzy Engel o zwycięstwie Polski z Niemcami i sytuacji Błaszczykowskiego
pozdro i powodzenia